 |
|
Byłam na meczu moich dwóch kumpli, szłam im pogratulować ,że dokopali drużynie tego frajera . Miałam jakieś 200 metrów do szatni , gdy On zaszedł mi drogę . – Puść mnie bo pożałujesz ! – Tak ? ! A niby kutwa Ty mi coś zrobisz ?! . Chłopaki akurat wychodzili z szatni , zobaczyli mnie z Nim i podbiegli . – Maleńka , mamy Go skopać bo chyba jeszcze niczego się nie nauczył , czy chcesz to sama zrobić ? - zapytali się . – Nie , gówna się nie rusza bo śmierdzi . odpowiedziałam , Ty patrzyłeś na mnie jakbyś chciał mnie zabić , a koledzy powiedzieli że należy mi się duże piwo . / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Poszłam do sklepu bo kilogram miłość i a na półce znalazłam tylko gorzkie rozczarowanie./ namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Sprzątałam w szafce , znalazłam tam mój stary telefon , włączyłam go , pierwsze co zrobiłam weszłam w sms’y , było ich tam sporo i wszystkie od ` Skarb < 3 ` . Zaczęłam je wszystkie czytać , wraz z kolejną otwieraną wiadomością na mojej twarzy widniał uśmiech. Cieszyłam się ,że mogło mnie spotkać takie szczęście . Później wyjęłam baterię i komórkę wyrzuciłam do kosza – bo co było to było , trzeba żyć teraźniejszością. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
2 września – drugi dzień w nowej szkole, która wprawia mnie w zakłopotanie , nowi ludzie którzy się najwyraźniej gdzieś śpieszą i nie cieszą się każdą chwilą życia . Szłam wąskim korytarzem by znaleźć moją szafkę na książki i osobiste rzeczy , gdy już wsadziłam podręczniki do szafki usłyszałam znajomy mi głos , ten który mi zadał tyle cierpienia , a zarazem i szczęśliwych chwil. Odwróciłam się , zobaczyłam Ciebie i jakaś pustą lalkę obok Twojego boku . Podszedłeś do mnie – Cześć . – powiedziałeś .- Cześć , nie wiedziałam że teraz więcej tapety na mordzie niż rozumu w głowie jest teraz bardziej pociągające , ale zapomniałam ,że trzeba mieć w nowej szkole z kim się pokazać . Odeszłeś speszony , a ja z satysfakcją i uśmiechem na twarzy poszłam na pierwszą lekcję./ namalowanaksiezniczka&krolowawlasnejbajki
|
|
 |
|
- po co on tu przyszedł? - nie lubisz go? - no właśnie lubię bardziej niż powinnam.
|
|
 |
|
przy Tobie mam powody do uśmiechu na co dzień.
|
|
 |
|
dookoła twarze, same zaufane!
|
|
|
|