Fikcyjna miłość, słowa nasączone trującym jadem skierowane do siebie, upozorowany związek dla zdobycia większej popularności, choć obydwoje nienawidzą się nawzajem .// melodie
Mogłam to znieść.Ale nie zniosłabym tego że przeze mnie cierpi. Ponownie zamknął oczy. Gęste czarne rzęsy miał mokre od łez.Patrzyłam jak lśniął. Intruz
czekoladowy_banan dodał komentarz: no wlasnie nie wiem czy pojade, zobacze ;dd ale jak cos to ci nie odbije PIOTRUSIA :D ;* . hahah ;dd no to dobrze ze sie koncert udał ;d do wpisu