 |
"Mylisz się, wybierasz źle jak każdy z nas, od losu kiedyś wszyscy dostają w twarz."
|
|
 |
Wyszedł i długo biegł przed siebie żeby zgubić ten świat, nawet liczyłaś, że ci kogoś jest brak, nie wierzysz? Po prostu patrz, tak zbudowany jest świat; żeby coś dostać trzeba umieć też dać, nie wierzysz? Jego już nie ma i wolałabyś myśleć że ci się śnił, teraz chcesz go z powrotem, a przecież był.
|
|
 |
Wiesz, że nigdy nie odmówię ci pomocy jak spytasz, nawet gdybyś potrzebował mnie w nocy i był dla mnie obcy, wybacz. Boję się tylko o ciebie, bo widzę to wnętrze, co jest słodsze niż Wedel.
|
|
 |
Bo nie wiem co kochałem bardziej; świat czy ciebie? Lecz jestem pewien, że co nie byłoby prawdą, jedno i drugie zgniło już dawno.
|
|
 |
"Nie umiem cię nie dotykać, nie przysięgnę Bogom. Nie wiem czy potrafiłbym się powstrzymać nawet gdybyś miała kogoś.."
|
|
 |
" Chciałbym móc wejść do twoich myśli, potem wyjść i spytać co naprawdę myślisz.. "
|
|
 |
Nie rozumiał,że cokolwiek jest lepsze od niczego.
|
|
 |
Jego twarz, wyzuta z wszelkich emocji,przypominała maskę.
|
|
 |
Nieważne, czy była to przelotna znajomość, czy jedna z tych ważnych. ale dałabym głowę, że zaistanił w moim życiu, stanowił jego nieodłączny element.
|
|
 |
te oczy skrywały tajemnicę- i łgały bez drgnienia powieki. Te oczy intrygowały do tego stopnia, że trudno było się od nich oderwać.
|
|
|
|