 |
nigdy nie pozwól, żeby skończyło się to co jest teraz.
|
|
 |
co zrobisz, jeśli powiem, że tęsknię?
|
|
 |
nie obiecuj, że nie znikniesz.
|
|
 |
jeszcze będziesz coś chciał.
|
|
 |
palec pod budkę, bo za minutę zakręcamy wódkę.
|
|
  |
` nie obchodzi mnie kiedy umrę bo moim zdaniem nie ma nieba. Obiecujący jest dla mnie raj, ale ten na ziemi. / abstractiions.
|
|
  |
` nikt nie wie co przechodziłam przez ostatni, jak dla mnie zbyt długi okres czasu. Żadna z najbliższych mi osób nie zna ani jednej, nieprzespanej nocy. Nie umiem cierpieć wspólnie z kimś i to pewnie dlatego wymyślałam różne powody przyjaciołom, którzy próbowali wyciągnąć mnie z domu. Wiele straciłam i to nie z własnego powodu. Po prostu życie ujebało mi kawał rodziny i ludzi, dla których byłam w stanie zrobić wszystko, ale po prostu nie miałam na to siły. / abstractiions.
|
|
  |
` może i jestem chamska. Może i wolę mówić prosto w twarz prawdę, która napierdala między żebra z taką siłą, że je łamie. Może i lubię dużo pić, a paczka papierosów podczas stanu wkurwienia starcza mi na pięć minut. Może i od pewnego czasu bawię się chłopakami, a miłość mam za największą kurwę świata. Może i nie umiem nawiązywać przyjaźni i wszyscy mają mnie totalnie dość po pierwszym dniu rozmowy. Może i tak mam, ale przecież to co? / abstractiions.
|
|
  |
Gdyby sperma świeciła, twoja dupa wyglądałaby jak Las Vegas.
|
|
  |
` nie musisz mnie już uczyć jak kochać. Nie opowiadaj mi o pięknych wieczorach spędzonych razem i patrzeniu w gwiazdy o 2 w nocy. Nie robią na mnie wrażenia czerwone róże czy spacery o 6 nad ranem w ciepłe dni. Nie opowiadaj mi o miłości , skoro nie istnieje bo nie toleruję kłamstw. / abstractiions.
|
|
|
|