  |
` Pytasz o rok 2011 ? Zawarcie nowych znajomości, przyjaźni. Strata najcenniejszych osób jedną głupią wpadką, jednym posunięciem. Zgody, płacze, ból, cierpienie, szczęście. Chłopacy, którzy ranili cholernie. Miłość, która nie dawała o sobie zapomnieć. Picie wódki pod mostami, palenie blantów na blokach. Proszenie go, aby wyszedł z tego gówna i zaczął od nowa. Mówienie sobie, że jutro będzie lepiej, a na następny dzień łamanie kostek na ścianach z bezsilności. Proszenie Boga, w którego się nie wierzy żeby było lepiej. Testowanie wytrzymałości psychicznej moich rodziców każdego dnia. Kłócenie się o każdą niezapowiedzianą kartkówkę z nauczycielem. Podsumowując to było jedno wielkie PARTY HARD. / abstractiions.
|
|
 |
JUTRO NAM BĘDZIE WSTYD, TERAZ TAŃCZ! NIE MÓW NIC. / video, idealnie pasuje♥
|
|
 |
naprawde pijanym się jest wtedy, kiedy leżąc, trzeba się czegoś trzymać, żeby się nie przewrócić /mistrzowie.org
|
|
  |
` Ulala w górę wódka. Dzisiaj balujemy tak, jakby miało nie być jutra. / Słoń !
|
|
  |
` nie będę pocieszać tych, którzy dzisiejszej nocy siedzą w domu z Polsatem. Powiem tylko jedno - MACIE PRZEJEBANE . ;) / abstractiions.
|
|
  |
` dziś idziemy na melanż. Jedni będą leżeć koło kibla i oddawać litry wódki. Drudzy będą ciągnąć kreski , aż im kurwa wszystkiego w środku nie wypali. Jeszcze inni będą mieli fazę na puszczanie bitów. I kocham dzisiejszy dzień z jednego prostego powodu - każdy będzie miał najebane w głowie. / abstractiions.
|
|
 |
lubiłam w nim tą nieprzewidywalność, tą tajemniczość. potrafił mnie zaskakiwać, jak nikt inny. często właśnie dumałam dobrych kilkanaście minut nad jego wypowiedziami, by odczytać ich podtekst, tudzież przesłanie lub jakikolwiek sens. dziwiło mnie to, że był taki inteligentny, tak bystry, mądry, a w dodatku tak zabójczo przystojny. tyle mnie nauczył. tyle wartości wniósł w moje życie. pokaz jaką radość można czerpać z błahych rzeczy. jego poczucie humoru było zaraźliwe, a ja zawsze byłam mało odporna na tego typu rodzaj choroby. wielbiłam w nim praktycznie wszystko i z ręką na sercu mogę przyznać, że był jedynym chłopakiem, po którym nie umiem się pozbierać.
|
|
  |
` apeluję do wszystkich chłopaków dla których kumple są ważniejsi od własnej dziewczyny - ZMIEŃCIE ORIENTACJĘ BO RANICIE. dziękuję. / abstractiions.
|
|
  |
` dziś zamiast pić z ekipą wolę usiąść przy butelce czystej w ciszy i odpalić fajka. Nie ćpam tak jak kiedyś - bo każdy to robił. Nie puszczam na całą pizdę Pejki i nie drę się do ziomka z bloku obok czy idzie na blanciora. Może dorosłam. Może odebrałeś mi moje życie. Nie wiem. / abstractiions.
|
|
  |
` wyniszczasz mnie każdą sekundą. Nienawidzę w Tobie wszystkiego. Uzależniłam się. Nie chcę tak żyć. / abstractiions.
|
|
  |
` nie rozumiem Twoich uczuć. Nie rozumiem Twoich słów. Nie rozumiem Twoich gestów. Nie rozumiem tej miłości , tego związku . Chcę to skończyć - jestem za słaba. / abstractiions.
|
|
|
|