głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tymbaarkowa

Wciąż Cię widziałem  nawet gdy byłaś daleko. Jak jakiegoś przeklętego ducha. Daleko w tłumie  nieuchwytną  znikającą za rogiem. Byłaś wszędzie.   N. Roberts.

just_love dodano: 10 stycznia 2019

Wciąż Cię widziałem, nawet gdy byłaś daleko. Jak jakiegoś przeklętego ducha. Daleko w tłumie, nieuchwytną, znikającą za rogiem. Byłaś wszędzie. / N. Roberts.

Zastanawiam się które miejsce pocałować najpierw. Gdybym mogła za jednym razem całego Ciebie pochłonąć. Twoje szerokie ramiona całuję po stokroć  rozgrzałam usta. Gdybym tylko mogła pochłonąć Ciebie do reszty jednym pocałunkiem   przepadłbyś.  just love

just_love dodano: 10 stycznia 2019

Zastanawiam się które miejsce pocałować najpierw. Gdybym mogła za jednym razem całego Ciebie pochłonąć. Twoje szerokie ramiona całuję po stokroć, rozgrzałam usta. Gdybym tylko mogła pochłonąć Ciebie do reszty jednym pocałunkiem - przepadłbyś. /just_love

 ... Słyszysz? Ciii. Posłuchaj  jak nasza przyjaźń wydaje ostatnie tchnienie.  ransiak.

just_love dodano: 9 stycznia 2019

(...)Słyszysz? Ciii. Posłuchaj, jak nasza przyjaźń wydaje ostatnie tchnienie. /ransiak.

Późnymi wieczorami spowiadam się ścianie z miłości do Ciebie.  just love

just_love dodano: 9 stycznia 2019

Późnymi wieczorami spowiadam się ścianie z miłości do Ciebie. /just_love

  Czujesz do niej coś jeszcze?    Mógłbym dla niej oszaleć gdyby dała mi możliwość.

love0space dodano: 30 lipca 2016

- Czujesz do niej coś jeszcze? - Mógłbym dla niej oszaleć gdyby dała mi możliwość.

Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy  gdy cię spotka  jak i wtedy  kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech  spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci  Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.

love0space dodano: 3 października 2014

Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.

  Dlaczego nie wszyscy je widzą? Dlaczego kolory znikły?   Dawca wzruszył ramionami.    Takiego dokonaliśmy wyboru  postanowiliśmy przejść na jednakowość.

love0space dodano: 3 października 2014

- Dlaczego nie wszyscy je widzą? Dlaczego kolory znikły? Dawca wzruszył ramionami. - Takiego dokonaliśmy wyboru, postanowiliśmy przejść na jednakowość.

zerwiemy przywiązanie z szyi

love0space dodano: 3 października 2014

zerwiemy przywiązanie z szyi

Nie czytaj mnie   zabijam powoli .

love0space dodano: 5 luty 2014

Nie czytaj mnie , zabijam powoli .

Nie mieli pomysłu na starość  tak jak wcześniej nie mieli pomysłów na życie. Byli już starsi  niż to sobie wywróżyli w dzieciństwie  i nie wiedzieli co z tymi nadgodzinami począć. Wszystko już się skończyło  kurtyna opadła  trzask krzesełek dawno ucichł  a oni pozostali na pustej scenie z odegranymi już rolami  zostali bez tekstu  bez reżysera i bez widowni. Nie odróżniali już dni  o świętach dowiadywali się z telewizorów i radioodbiorników  wtedy kupowali droższe niż zwykle wędliny  ciasto  butelkę wina i zasiadali w milczeniu do stołu  żegnali się machinalnie przed jedzeniem  wytrzymywali ze sobą przy stole tych kilkadziesiąt minut        a potem się chowali po kątach  każde przed swój ekranik        wracali do swoich jaskiń  zapatrzeni w cienie na ścianach. Rytuały przeszły w nawyki.

love0space dodano: 5 luty 2014

Nie mieli pomysłu na starość, tak jak wcześniej nie mieli pomysłów na życie. Byli już starsi, niż to sobie wywróżyli w dzieciństwie, i nie wiedzieli co z tymi nadgodzinami począć. Wszystko już się skończyło, kurtyna opadła, trzask krzesełek dawno ucichł, a oni pozostali na pustej scenie z odegranymi już rolami, zostali bez tekstu, bez reżysera i bez widowni. Nie odróżniali już dni, o świętach dowiadywali się z telewizorów i radioodbiorników, wtedy kupowali droższe niż zwykle wędliny, ciasto, butelkę wina i zasiadali w milczeniu do stołu, żegnali się machinalnie przed jedzeniem, wytrzymywali ze sobą przy stole tych kilkadziesiąt minut, a potem się chowali po kątach, każde przed swój ekranik, wracali do swoich jaskiń, zapatrzeni w cienie na ścianach. Rytuały przeszły w nawyki.

Idzie jesień  będzie psychicznie trudniej. kurwa znowu

love0space dodano: 11 września 2013

Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.-kurwa znowu

Czasem po prostu chcesz być sama. Jesteś zmęczona bezsensownym buntem. Tym  że nic się nie zmienia na lepsze  tylko wszystko się pieprzy. Kiedy tłumaczysz coś komuś kolejny raz i kolejny raz masz wrażenie  że trafiasz grochem o ścianę   tracisz siły. Nie chcę rzucać grochem. Chcę zrozumienia  poprawy  zmian. Chcę porządnej zmiany

love0space dodano: 11 września 2013

Czasem po prostu chcesz być sama. Jesteś zmęczona bezsensownym buntem. Tym, że nic się nie zmienia na lepsze, tylko wszystko się pieprzy. Kiedy tłumaczysz coś komuś kolejny raz i kolejny raz masz wrażenie, że trafiasz grochem o ścianę - tracisz siły. Nie chcę rzucać grochem. Chcę zrozumienia, poprawy, zmian. Chcę porządnej zmiany

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć