 |
|
Nie przestajemy tęsknić. Mimo upływu czasu, zanikających wspomnień. Uczymy się jedynie żyć z tęsknotą. Wierzyć, że już jej nie ma.
|
|
 |
|
a my bezustannie tkwimy w schemacie tej toksycznej miłości.
|
|
 |
|
Wszystkie te gówniane rzeczy, które ludzie robią sami sobie... W sumie zawsze chodzi o to samo, wiesz? To tylko sposób, żeby coś powiedzieć. Zabić wspomnienia bez konieczności zabijania siebie.
|
|
 |
|
"Oceniaj mnie dopiero wtedy, gdy mnie poznasz. A więc nie oceniaj mnie nigdy!"
|
|
 |
|
Wybierz coś z menu. Serwuję najlepsze kłótnie w okolicy, robię najsmaczniejsze awantury, mam luksusowe wypominki i najdorodniejsze krzyki. Ta restauracja nazywa się " Piekło ". Niby jestem taka złośliwa,kłótliwa i jędzowata. Wiem,że mają o mnie takie zdanie.Ale przecież nikogo nie trzymam przy sobie na siłę. Nie każe za wszelką cenę wytrzymywać z moim trudnym charakterem. Dlaczego więc wciąż ktoś puka do moich drzwi? Żeby to jeszcze było gościnnie.. Ale każdy z tych nowo przybyłych gości próbował i wciąż próbuje zostać tu na stałe. Niewiarygodne. Niemożliwe. Niesłychane. A jednak./hoyden
|
|
 |
|
Nie wyobrażam sobie życia, gdyby miało cię tutaj nie być - pamiętasz to jeszcze? Pamiętasz wspólne poranki i uśmiechy, które mówiły więcej niż słowa, bo w tamtych chwilach były one zbędne? Spojrzenia, które pieściły czulej niż dłonie. Obietnice złożone ustami na mojej szyi. Pamiętasz splecione ręce, które nigdy nie chciały się rozłączyć? Albo nasze przejażdżki po nieznanych miastach, bo akurat tam zatrzymał się mój palec na mapie? Pamiętasz naszą kłódkę na moście w Paryżu i zapieczętowanie miłości pocałunkiem przepełnionym uczuciem, które było tak prawdziwe, że aż bolało? Pamiętasz wspólne noce, gdy obserwowaliśmy gwiazdy, starając się zrozumieć ich położenie? Albo gdy zwiedzaliśmy miasta o świcie, bo miały w sobie magię, której nikt inny nie był w stanie dostrzec? Pamiętasz smak moich ust i ciepło przytulanego ciała? Pamiętasz mnie jeszcze? [ yezoo ]
|
|
 |
|
Wszystko wokół sprawia, że tracimy tę miłość. / slonbogiem
|
|
 |
|
''Czemu nam dobrze wśród tego zła?''
|
|
 |
|
Nie, nie obsypuj mnie kwiatami, przecież wiesz jak bardzo ich nienawidzę. Nie waż się nawet po raz kolejny zabierać mnie do luksusowej restauracji, bo znowu będę miała na stopach pęcherze od wysokich obcasów i na dodatek jedząc będę się czuła jakby ktoś wsadzał mi kija w dupe tak głęboko, że sięga aż samej potylicy. Daruj sobie te ckliwe słówka jaka to jestem wyjątkowa i wspaniała, przecież nie jestem romantyczką. Docieraj do mnie jak i do mojej duszy jak zawsze, poprzez swoją obecność, która jest warunkiem mojego szczęścia, jak i rozmową, którą kilkanaście miesięcy temu siebie nawzajem zdobywaliśmy. / slonbogiem
|
|
 |
|
Wystarczy, że pozwolisz, dasz jakiś znak, a pokażę Ci prawdziwą miłość. / slonbogiem
|
|
 |
|
i znów nastały dni, gdy po wiadomości 'stoje pod bramą, otwórz tą cholerną furtkę' maluje się uśmiech na mojej twarzy, gdy prozaiczne codzienne sprawy stają się najlepszymi rzeczami w życiu. stało się. znów rozmowa o pracy czy o sprzedaniu auta jest czymś, o czym mogę z Nim rozmawiać 24/7. możemy leżeć na łóżku i przez pół godziny się na siebie tylko patrzeć, bez żadnego słowa. możemy jechać autem i po prostu milczeć bo przecież czujemy się dobrze w ciszy. i nawet pomaga mi w wyborze zaproszeń osiemnastkowych ciągle marudząc, że te są zbyt różowe choć i tak wiem, że wybierze akurat te. i chodzi ze mną na cmentarze, których oboje tak bardzo nie lubimy. i każe mi ćwiczyć bo wie, jak bardzo potrzebuję ruchu. i możemy razem spędzać tylko jeden dzień w tygodniu, który jest najwspanialszym dniem. i może mnie budzić codziennie o tej 5.23 z informacją, że wyjeżdża do pracy i jak zawsze będzie uważać na siebie. możemy.. możemy bo znów wyszło słońce, bo znów wychodzą uczucia. / maniia
|
|
 |
|
Nie płacz. To już zostało opłakane tyle razy.
|
|
|
|