 |
gdy wybierałam ciebie spośród innych miałam nadzieję, że to docenisz.
|
|
 |
pozwól, by dawał tyle, ile sam chce dawać, a ty wyciągaj wnioski.
|
|
 |
nie wiadomo jak powiedzieć, żeby nie zranić.
|
|
 |
nie pozwól mi zatęsknić tak bardzo, bym płakała w nocy.
|
|
 |
i obiecaj, że bez ciebie też da się żyć.
|
|
 |
jestem idiotką, bo czasem myślę, że moglibyśmy to naprawić.
|
|
 |
jedyne co umiesz dobrze skurwielu, to użalać się nad sobą.
|
|
 |
nie bądź taka skromna, ty wytrzymasz wszystko.
|
|
 |
jestem złą kobietą, wybaczam.
|
|
 |
tęsknię, ale nie martw się, poradzę sobie.
|
|
 |
za bardzo cię teraz potrzebuję, żebym była ci w stanie o tym powiedzieć.
|
|
 |
chcę ciebie. masz być ty. ty albo nikt.
|
|
|
|