 |
Bym mogła już na zawsze słuchać westchnień Twoich ust...
|
|
 |
Złapał mnie za rękę, wtedy poczułam się Jego.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj mnie do czegoś, jeśli wiesz, że to nie potrwa długo.
|
|
 |
-Co robisz?
-Piszę reklamację.
-A co Ci się zepsuło?
-Mój facet. Miał być wysokim, romantycznym brunetem z nutką wrażliwości, a dostałam niskiego egoistę uzależnionego od kobiecych tyłków.
|
|
 |
Każdy kolejny dzień kiedy milczysz, udowadnia mi, że jednak nie tęsknisz.
|
|
 |
Z Twojej strony to nie tylko głupie zauroczenie, które minie wraz ze wschodzącym słońcem. To nie tylko zakochanie, które jest kruchsze niż pierwsze lepsze ciasteczko. To wcale nie jest chwilowe, przecież wszyscy wiedzą, że bezpodstawnie się nie zakochujesz. Wiedzą, że każde Twoje uczucie do kogokolwiek jest tak samo mocne, jak mocny i twardy jest kamień. Wiedzą, że to tak szybko nie minie, że sporo łez upłynie zanim zrozumiesz, że nie było warto.. Więc powiedz, dlaczego on pozwolił na to, żebyś zaczęła coś do niego czuć? Dlaczego nie zostawił Cię w spokoju, póki jeszcze był czas? Dlaczego olał całkowicie sprawę, gdy było już za późno? Dlaczego znów jesteś sama? .
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym karku, za każdym razem przyprawiający o dreszcze, i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego potrzebujesz.
|
|
 |
gdyby kochał już dawno stałby przed drzwiami, gotowy na tą miłość.
|
|
 |
Boli mnie w chuj mocno to, że jestem taka słaba, naiwna i bezsilna.
|
|
 |
Nie proszę o przygodę, nie proszę o zauroczenie - proszę o miłość, tę prawdziwą. Tę przez duże M, tę, o której nie wiem nawet czy istnieje, i której boję się, że nigdy nie znajdę. Tę, która nie pozwala spać po nocach, która nie pozwala myśleć w dzień, która zmienia człowieka w szczęśliwego niewolnika. Która nadaje kształt snom i każe wierzyć, że możesz ich dotknąć. Która każe liczyć gwiazdy, jedną po drugiej, a potem zgubić rachubę. Która każe nienawidzić nienawiść i której tym więcej chcesz, im więcej jej masz. Czy żądam aż tak wiele?
Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa. Tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze przy mnie będziesz, gdy stanie się coś złego.
|
|
 |
żałuję, że nie odeszłam, gdy byłam jeszcze silna.
|
|
 |
Nigdy nie obejmuj osoby, którą zamierzasz wypuścić z rąk..
|
|
|
|