|
cholernie trudne jest życie, gdy wiesz , że jesteś dla kogoś wszystkim, gdy ta osoba nie ma nikogo poza Tobą. cholernie boli, gdy ją zawodzisz
|
|
|
Najgorsze są wspomnienia. One nie dają nam normalnie żyć i nie pozwalają zapomnieć. Za każdym razem gdy patrze na Ciebie moje serce wypełnia lodowata pustka, nie mogę Cie dotknąc, przytulić, uśmiechnąć tak jak kiedyś , muszę udawać że pogodziłam sie z Twoja stratą i jesteś mi obojętny chociaż od środka rozpadam sie na milion kawałków.
|
|
|
patrzył mi prosto w oczy, a serce aż wyło z bólu .
|
|
|
Nie zapomniałam o Tobie, oczywiście, że nie! Po prostu przestałam się już oszukiwać, że moje czekanie ma jakikolwiek sens.
|
|
|
Przeszłości nie da się na trzeźwo znieść.
|
|
|
I zapamiętam, nigdy więcej nie będę już Twoją zabawką , która spełni każdą Twoja prośbę i zachciankę, zraniłeś mnie porzucając w kąt, czuje sie jak niepotrzebna rzecz , którą można zastąpić i tak łatwo zapomnieć o jej istnieniu./
|
|
|
Zostawiłeś mnie, tak nagle bez ostrzeżenia , z dnia na dzień stałam się niepotrzebna. Nawet nie wiesz jak to boli, jakaś część mnie umarła , zabrałeś ze sobą mój uśmiech, radość, plany. Ale co Cie to moze obchodzić przecież zawsze dbałeś tylko o własne szczęście.
|
|
|
Nie odnosisz czasem wrażenia, że jesteś chujem?
|
|
|
Tak ciężko być silnym, gdy tak długo się za kimś tęskni.
|
|
|
weź mi chociaż teraz nie pierdol , jak bardzo mnie kochasz . nie było cię przy mnie , kiedy bardzo tego potrzebowałam . nie było , kiedy przystawiali się do mnie inni kolesie . kiedy straciłam najlepszą przyjaciółkę . byłeś wtedy przy boku jakiejś szmaty . więc bądź tak miły i spierdalaj , a jak sam nie zechcesz to ci kurwa pomogę .
|
|
|
- miałaś kiedyś wbity nóż w plecy, prawda? - spytał ją prosto z mostu, nawet nie starał się jakoś ładniej ubrać słów. wiedział, że tylko tak do niej dotrze. poprzez trafienie w sedno bólu. Na jej twarzy zauważył lekkie zdziwienie, a potem spuściła wzrok i z uporem patrzyła na czubki swoich trampek jakby w tym momencie była to najciekawsza rzecz na świecie.
- nadal mam. - powiedziała cicho.
- a wiesz co zostaje po ranie?
- no blizna. - odparła i spojrzała na niego jakby był dzieckiem, któremu wszystko trzeba tłumaczyć.
-a czy boli?
-blizna?
-mhmmm ...
- no nie boli.
- no właśnie. Blizny nie bolą. One tylko przypominają. Od Ciebie zależy czy weźmiesz to pod uwagę.
|
|
|
Modliłam się, żeby mnie kochał. Przez długi czas to była moja jedyna prośba do Boga. Potem zrozumiałam, że nawet On nie ma wpływu na ludzkie uczucia.
|
|
|
|