 |
|
po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała .
|
|
 |
Kiedyś spijemy toast za te śmieszne plany i za to, co jeszcze przed nami. Ale dziś już nie dzwoń. Dziś zabijam pamięć.
|
|
 |
I chyba radzę sobie nieźle.
|
|
 |
Serce zimne, dłonie często się trzęsą.
|
|
 |
"To, że przestałaś wierzyć w moją miłość do Ciebie, jest moją największą klęską."
|
|
 |
Najgorsze były dwa lata. Pierwszy i ostatni rok. W pierwszym wątpiłam w moją miłość, a w drugim w Twoją.
|
|
 |
Nie wierzymy w nic, nie widzimy nic, zamykamy drzwi, otwieramy myśli.
|
|
 |
Znalazłeś we mnie to, czego szukać innym się nie chciało.
|
|
 |
szczęście za Tobą nie jest już szczęściem. Jest bólem.
szczęście przed Tobą nie jest jeszcze szczęściem. Jest marzeniem.
szczęście obok Ciebie jest osiągalne, ale nie widzisz Go.
|
|
 |
idź, nie trzymam Cię.
nie mam sił prosić Cię byś wracał.
|
|
 |
papieros - jedyny rodzaj męski, który
uspakaja nerwy i masz świadomość, że zawsze będzie.
|
|
 |
a gdybyś zatęsknił nie stchórz i napisz.
|
|
|
|