 |
ejj ! zatrzymaj się na chwile, zobacz.. ona tęskni..! `
|
|
 |
albo ja albo oni . - oni . a wiesz dlaczego ? , bo nigdy nie postawili mnie przed takim wyborem .
|
|
 |
-Twój "foch" potrwa góra dwa dni. -A chcesz się założyć? -Nie mam o co. Oboje wiemy, że beze mnie nie wytrzymasz. Że nie będziesz mógł zasnąć, że jeszcze dziś przyjdziesz i będziesz błagał o to, bym się odezwała. Spójrz na to z innej perspektywy. Po prostu nie umiesz beze mnie żyć.
|
|
 |
Lubię na Ciebie patrzeć, wtedy wyobrażam sobie, że cały jesteś mój.
|
|
 |
Mówisz innym: "Ona jest przeszłością" patrząc w ścianę, wiesz że jest inaczej...
|
|
 |
Tak sobie siedzę i myślę co teraz robi pozostałe 6 cudów świata ;D
|
|
 |
Umówmy się, że tego nigdy nie było. To wszystko się nigdy nie wydarzyło
|
|
 |
I znowu zmieniasz status na 'niewidoczny', gdy mnie zauważasz. Daj spokój, już zrozumiałam.
|
|
 |
Mogę się do Ciebie zalotnie uśmiechać, ale to nie znaczy, że mi się podobasz... Mogę Ci puszczać oczko, ale to nie znaczy, że chcę Twój numer... Mogę Cię kochać, ale to nie znaczy, że z Tobą będę... Mogę kazać Ci wyjść ,ale to nie znaczy, że chcę żebyś odszedł... Mogę dać Ci szansę, ale to nie znaczy, że ją masz... Mogę Cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny... Mogę Tobą poniewierać, ale to nie znaczy, że na to zasługujesz... Mogę Cię szanować, ale to nie znaczy, że Cię lubię... Mogę śmiać się z Twoich żartów, ale to nie znaczy, że mnie śmieszą... Mogę Cię potrzebować, ale to nie znaczy, że się o tym dowiesz...
|
|
 |
Co robisz ? - Hmm, nic takiego, Siedzę, myślę i patrzę w niebo. Myślę o niczym, czasem tylko o Tobie. Ale tylko czasami, dokładnie to 60 razy na minute. - A dlaczego w niebo? - Bo przypomina mi kolor Twoich oczu
|
|
 |
W zimowy, mroźny wieczór biegłam na spotkanie z Tobą. Kiedy nagle ujrzałam Ciebie z inną... Z wrażenia upadłam na ziemię skutą lodem. Nie bolała mnie ani ręka, ani noga, ani żadna inna kończyna... Nie wiem tylko, dlaczego tak nagle zabolało mnie serce...
|
|
 |
Mądra dziewczyna całuje, ale się nie zakochuje, słucha, ale nie wierzy, odchodzi, zanim zostanie porzucona.
|
|
|
|