 |
wiesz co Ci powiem - stajesz się nałogiem !
|
|
 |
bo ktoś napisał jakiś pierdolnięty scenariusz do mojego życia !
|
|
 |
- co on ma takiego czego ja nie mam ? czemu wybrałaś akurat jego ? ! tylu mogłaś mieć, mnie też . - co Ty możesz wiedzieć . nie było Cię przy mnie przez ostatni czas ! nikogo kurwa nie było ! tylko on był . nie robił wyrzutów o wszystko ! potrafił przyjść, przytulić, wysłuchać, zostać całą noc na wypadek gdybym miała koszmary . a Ty nie potrafiłeś napisać głupiego sms'a "co słychać?" bo unosiła Cię duma ! dlatego !
|
|
 |
wkurza mnie kiedy robisz mi takie zajebiste iluzje o huj wie co i huj wie dlaczego. taka jest ta Twoja zajebista ironia !
|
|
 |
Świat nie jest idealny. Ale zawsze jest czekolada...
|
|
 |
' Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. Właściwie dobrze, to znaczy, nie, nie dobrze. ale prawie źle, ale po co Ci o tym mówić. Właściwie zdrowa, to znaczy chora, może jeszcze, nie doszła do siebie, więc właściwie zdrowa, ale nie Twoja sprawa. Właściwie myślałam, żeby do Ciebie zadzwonić, to znaczy, nie, nie chciałam dzwonić, ale nie wiem, co powiedzieć, ięc słowo właściwie i tak da Ci do zrozumienia, że nie dzwoń Ty również. Właściwie mam czas - i tylko głos się zawiesza na tym słowie właściwie. Jakby to słwo miał swój specjalny akcent, niepolski, lekko przeciągły, śpiewny, następujący po sylabie wła... oddzielony pauzą od reszty. Właściwie - to znaczy prawie kłamstwo. Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko. '
|
|
 |
Poszła w tamto miejsce. Usiadła na trawie. Wzięła głęboki wdech i ze łzami w oczach obiecała sobie, że zapomni.
|
|
 |
miałam stuprocentową pewność, że mnie kocha kiedy stanęłam przed nim zupełnie naga, a on patrzył mi w oczy. abstracion ;* ;)
|
|
 |
Przytulając się do swojego chłopaka rozmyślała jak może ją kochać. Przecież była brzydka, włosy nigdy nie chciały jej się układać, miała piegi i nosiła okulary, a mimo tego on wciąż powtarzał jej, że ją kocha. Nienawidziła siebie za to jaka była. Miała grube nogi i nie potrafiła założyć na siebie sukienki. Wiedziała, że on marzył o tym aby choć na jeden, jedyny dzień ubrała tą spódniczkę, żeby szli sobie chodnikiem, a jego kumple spoglądali na nią zachwyceni. Nigdy tego nie mogła zrozumieć. Kiedy go o to spytała powiedział "Mimo, że jest tyle zarąbistych lasek i każdy mówi mi, że mógłbym mieć wszystkie to wybieram ciebie. Bo wiem, że kochasz mnie za charakter nie za wygląd. Dla ciebie nie liczą się pieniądze tylko zrozumienie drugiej osoby. Nie jesteś płaska jak 90% innych dziewcząt. Zawsze jesteś sobą i kocham cię taką jaka jesteś. Mimo tego, że uważasz się za brzydką dla mnie jesteś kaczątkiem, który lada dzień zmieni się w łabędzia i ten piękny ptak będzie nadal mój"
|
|
 |
Chyba nawet największej idiotce, należy się chwila czułości. Czasami nawet najtwardszej dziewczynie potrzeba promieni słońca w postaci czułego wzroku i pocałunków, o tak!
|
|
 |
i ostatnio wykonuję same bohaterskie czyny - przestałam płakać, oddycham, przestałam kochać i żyję. | dlaciebiepani
|
|
|
|