|
Kiedy boli najbardziej ? Chyba dopiero wtedy, kiedy uświadamiasz sobie, że walka tak naprawdę już nic nie zmieni.
|
|
|
Zachowujesz się jak trzylatek, który najpierw stawia babkę z piasku, a potem ją depcze i płacze, że się rozpierdoliła.
|
|
|
Chcę Ci powiedzieć, że wciąż Cię kocham. Że nadal niespokojnie biję mi serce, bo nie ma Cię przy mnie. Że wciąż, Twoje życie jest ważniejsze od mojego. Że tak przeraźliwie tęsknie za Twoim dotykiem. Zasypiam wpatrując się w pusty pokój. Wstaję tylko po to, by wieczorem znowu zatopić się we wspomnieniach. Chcę Ci powiedzieć, że każda życiowa funkcja traci jakikolwiek sens, gdy Cię tutaj nie ma.
|
|
|
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak wyświetla się twoje imię z buziakami które kazałeś wpisywać....
|
|
|
Przestań człowieku myśleć- przecież widzisz ile to przynosi szkód..
|
|
|
Dużo łatwiej jest przecież powiedzieć 'wszystko w porządku', niż tłumaczyć, dlaczego najchętniej rozwaliłabyś łeb o ścianę.
|
|
|
Brak granic równowagi, wszędzie lateks i plastik To pierdolone chamstwo naszej generacji
|
|
|
i może faktycznie jestem zbyt agresywna po alkoholu, ale wiem , że mogę sobie na to pozwolić - bo mam świadomość , że są ludzie którzy w odpowiednim momencie złapią mnie za szmaty mówiąc 'stój tu kurwa i się ogarnij! '.
|
|
|
Lubiłam te nasze wspólne rozmowy. Rozmyślania i wszystko inne co się z tobą wiązało. Teraz to znikło, a ja sobie przypomniałam, że przecież nie byłeś na gwarancji.
|
|
|
taka byłam , taka jestem i taka będę .
|
|
|
-wylałam sok, czym mogę go wytrzeć? -szmatą? -no co ty, oszalałeś. Nie wpuszczę Jej do domu
|
|
|
|