|
Miłość potrafi ranić. Nie ma nic bardziej bolesnego, niż rozstanie. Aby pokochać po raz drugi, trzeba nauczyć się ufać. / Nicholas Sparks.
|
|
|
Wiersz ostatni. Tyś mnie kochał, ale nie tak, jak kochać trzeba, i szliśmy razem, ale nie w takt- przebacz.
|
|
|
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej. Przynajmniej próbuję. / mikela.
|
|
|
Jesteśmy przegrani, między nami chyba nie ma już niczego co drzemało w nas wcześniej. Żyjemy tylko tym by się niszczyć, rzucamy w swoje strony stos przykrych słów, pełne pogardy i nienawiści czyny. Nie ma w nas już miłości, szczęścia i radości. Po prostu już nie ma nas, trzeba się z tym pogodzić. / .xeS.
|
|
|
Nie chcę pamiętać naszych pocałunków. Nie chcę pamiętać naszej miłości.
|
|
|
Kochając nie pamiętać- dola przeklęta. Pamiętając nie kochać- lżej trochę. A najlepiej, oparłszy policzek na chmurze, nie pamiętać zupełnie i nie kochać dłużej.
|
|
|
”Czasem patrzę na siebie, w lustrze, a nawet nie patrzę, tylko po prostu czuję, że gasną mi oczy. Ktoś wygasił mi oczy, jak reflektory w teatrze. Usta się śmieją, a oczy cierpią.“
~ Agnieszka Osiecka
|
|
|
"You look at me and you can't see me. Do you have any idea what that's like?"
|
|
|
Będą inni. Inne usta, inne dłonie, inne uczucia. Zakochamy się na nowo, wejdziemy w nowe, szczęśliwe związki. Będziemy śmiać się do łez, będziemy zatapiać w innych ramionach z poczuciem spełnienia. Zmienimy nasze plany i przestaniemy siebie w nich uwzględniać. Pójdziemy nieznanym drogami. Zaczniemy żyć dla innych. Zobaczysz, będziemy mieli nowe, świetne życia, ale nigdy nie zapomnimy siebie. Gdzieś tam w głębi serca zawsze będziemy do siebie tęsknić i myśleć jakby to było gdybyśmy wtedy nie spierdolili. / mikela.
|
|
|
Patrzę w Twoje smutne oczy i słucham Twojego zgaszonego życiem głosu. Wiem, że nie wiesz co masz mi powiedzieć. Bo co masz powiedzieć teraz, kiedy wiesz, że skończyło się niemalże bez żadnego wyjaśnienia..? A potem otrzymałam tylko zlepek gorzkich słów, których nie potrafiły przez długi czas zmyć z mojej duszy nawet najsłodsze pocałunki. Jesteś zawieszony pomiędzy tym co wypada, a tym co chciałbyś powiedzieć. To nic.Ty bardzo dobrze wiesz, że potrafię czytać między słowami. Czuję Twój smutek. Wiem, że dokonałeś wyboru, którym nie byłam ja.
|
|
|
I wiem, że mimo, że minęło tyle lat nie potrafisz poradzić sobie z tą decyzją. Wiesz dobrze, że to była miłość. Czujesz to do dziś. Prawdziwa podobno się nie kończy. Może to tylko teoria. A może my jesteśmy wyjątkiem od tej reguły. Albo zwyczajnie nie była prawdziwa. Teraz to już nieważne. To przeszłość. Skupmy się na tu i teraz. Zatem posłuchaj mnie uważnie i zapamiętaj moje słowa. Nie chcę żebyś miał do siebie jakikolwiek żal, bo żal zabiera Ci szczęścia. A ja chcę żebyś był szczęśliwy. Już dawno zapomniałam o wszystkim tym, co było złe. Pamiętam tylko dobre chwile. Było mi trudno bez Ciebie, ale poradziłam sobie perfekcyjnie. I była to dla mnie znakomita lekcja pokory. Lekcja tego, że nie zawsze wszystko może zależeć ode mnie, bez względu na to jak bardzo bym się starała.
|
|
|
Być może nie stałam się kostką lodu i nie zamarzłam całkowicie, bo gdzieś wewnątrz siebie czułam, że jest na mojej drodze życia ktoś, kto wybierze tylko mnie. Bez zastanowienia. Bez obaw. Bez warunków. Kryształowymi łzami i pryzmatem swojej naiwnej wiary przepowiedziałam sobie przyszłość o nim. Tym, którego łapię za rękę i czuję pod palcami Wszechświat. Na swojej skórze czuję jego zapach, który jest moim pierwiastkiem życia. Teraz wiem, że Twój wybór był najlepszym prezentem, jaki mogłeś mi podarować. Zrób dla mnie proszę coś jeszcze. Postaraj się ze wszystkich sił sam być szczęśliwy. Zapomnij o przeszłości. Wiesz, że na to zasługujesz. Ja Ci wszystko dawno wybaczyłam. Teraz Ty wybacz sobie.
- Aleksandra Steć
|
|
|
|