głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tworczosczserca

O Twojej męskości nie świadczą poczynania w łóżku. To dla niektórych ważne  ale dużo ważniejsze jest to w jaki sposób traktujesz swoją kobietę. Jak pokazujesz  że Ci na niej zależy i dajesz jej wszystko z potrzeby serca  nawet  gdy o to Cię nie prosi.   Prawdziwa męskość to trochę więcej centymetrów  niż niektórym facetom się wydaje.     Kobus

our_new_life dodano: 22 września 2024

O Twojej męskości nie świadczą poczynania w łóżku. To dla niektórych ważne, ale dużo ważniejsze jest to w jaki sposób traktujesz swoją kobietę. Jak pokazujesz, że Ci na niej zależy i dajesz jej wszystko z potrzeby serca, nawet, gdy o to Cię nie prosi. Prawdziwa męskość to trochę więcej centymetrów, niż niektórym facetom się wydaje. - Kobus

 Nie ucz swojego partnera  jak być Twoim mężczyzną.  Nie proś go  żeby Cię doceniał  nie proś go o SMS a  nie proś go  żeby się o Ciebie troszczył  nie proś go o przyniesienie kwiatów.  Nie proś go o planowanie dat i nie błagaj o miłość.  Właściwy mężczyzna zrobi dla Ciebie wszystko...     Nowotny

our_new_life dodano: 22 września 2024

"Nie ucz swojego partnera, jak być Twoim mężczyzną. Nie proś go, żeby Cię doceniał, nie proś go o SMS-a, nie proś go, żeby się o Ciebie troszczył, nie proś go o przyniesienie kwiatów. Nie proś go o planowanie dat i nie błagaj o miłość. Właściwy mężczyzna zrobi dla Ciebie wszystko..." ~ Nowotny

 Nie ucz swojego partnera  jak być Twoim mężczyzną.  Nie proś go  żeby Cię doceniał  nie proś go o SMS a  nie proś go  żeby się o Ciebie troszczył  nie proś go o przyniesienie kwiatów.  Nie proś go o planowanie dat i nie błagaj o miłość.  Właściwy mężczyzna zrobi dla Ciebie wszystko...     Nowotny

our_new_life dodano: 22 września 2024

"Nie ucz swojego partnera, jak być Twoim mężczyzną. Nie proś go, żeby Cię doceniał, nie proś go o SMS-a, nie proś go, żeby się o Ciebie troszczył, nie proś go o przyniesienie kwiatów. Nie proś go o planowanie dat i nie błagaj o miłość. Właściwy mężczyzna zrobi dla Ciebie wszystko..." ~ Nowotny

W życiu nie chodzi o to  aby żyć na wysoki połysk: wygodnie  luksusowo  the best. Nie chodzi o eleganckie knajpy i najlepsze zakupy. O metki na ciuchach  dyndałki  wypasione fury  laptopy i smartfony.    W życiu chodzi o ciepłą dłoń po ciężkim dniu  o wsparcie  siłę. O wspólną energię  drogę  herbatę  miłość. O kieliszek wina i emocji. Toast na szczęście.    W życiu chodzi o to  aby mieć się do kogo odezwać. Aby mieć z kim milczeć.      Kaja Kowalewska

our_new_life dodano: 22 września 2024

W życiu nie chodzi o to, aby żyć na wysoki połysk: wygodnie, luksusowo, the best. Nie chodzi o eleganckie knajpy i najlepsze zakupy. O metki na ciuchach, dyndałki, wypasione fury, laptopy i smartfony. W życiu chodzi o ciepłą dłoń po ciężkim dniu, o wsparcie, siłę. O wspólną energię, drogę, herbatę, miłość. O kieliszek wina i emocji. Toast na szczęście. W życiu chodzi o to, aby mieć się do kogo odezwać. Aby mieć z kim milczeć. ~ Kaja Kowalewska

The most attractive man in the world is a man who brings peace.

our_new_life dodano: 22 września 2024

The most attractive man in the world is a man who brings peace.

  zapewnij mnie  że nie pokochasz innej.   nie mogę.   dlaczego?   bo na pewno pojawi się inna. tylko ona będzie wołać do ciebie  mamusiu! .

ansomia dodano: 22 września 2024

- zapewnij mnie, że nie pokochasz innej. - nie mogę. - dlaczego? - bo na pewno pojawi się inna. tylko ona będzie wołać do ciebie "mamusiu!".

opuszkiem wskazującego palca  przejechał linię jej idealnej talii. dotykał... delikatnie  jak gdyby bał się  że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. dostrajał... wedle swych wyostrzonych zmysłów  jakie wzbudzała w nim na sam widok.   piękna   pomyślał  po czym chciał ją mieć już teraz  by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. była jego jedyną kochanką  powiernicą wszelkich sekretów  przyjaciółką z którą spędzał każdą wolną chwilę.   i tylko ty mnie jeszcze nie zdradziłaś   szepnął cicho  szarpiąc strunami swej gitary.

ansomia dodano: 22 września 2024

opuszkiem wskazującego palca, przejechał linię jej idealnej talii. dotykał... delikatnie, jak gdyby bał się, że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. dostrajał... wedle swych wyostrzonych zmysłów, jakie wzbudzała w nim na sam widok. - piękna - pomyślał, po czym chciał ją mieć już teraz, by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. była jego jedyną kochanką, powiernicą wszelkich sekretów, przyjaciółką z którą spędzał każdą wolną chwilę. - i tylko ty mnie jeszcze nie zdradziłaś - szepnął cicho, szarpiąc strunami swej gitary.

chodziła na długie spacery. bez celu. sama nie wiedziała po co. potrafiła godzinami wsłuchiwać się w fale  umiała zasnąć na łące  kochała biegać  gdy towarzyszył jej wiatr. nikt jej nie rozumiał  ale nie przejmowała się tym. najzwyczajniej w świecie  wybrała samotność.

ansomia dodano: 22 września 2024

chodziła na długie spacery. bez celu. sama nie wiedziała po co. potrafiła godzinami wsłuchiwać się w fale, umiała zasnąć na łące, kochała biegać, gdy towarzyszył jej wiatr. nikt jej nie rozumiał, ale nie przejmowała się tym. najzwyczajniej w świecie, wybrała samotność.

zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy  gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli  jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. zastanawia mnie czy żałuje  że to wszystko co było między nami  miało miejsce czy może wręcz przeciwnie  żałuje że to się skończyło. zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.

ansomia dodano: 22 września 2024

zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli, jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. zastanawia mnie czy żałuje, że to wszystko co było między nami, miało miejsce czy może wręcz przeciwnie, żałuje że to się skończyło. zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.

nie mów mi  że rozumiesz  bo to nie twoje serce rozrywało się na tysiące kawałków  to nie twoje wspomnienia spływały po policzkach i to nie ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi.

ansomia dodano: 22 września 2024

nie mów mi, że rozumiesz, bo to nie twoje serce rozrywało się na tysiące kawałków, to nie twoje wspomnienia spływały po policzkach i to nie ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi.

po raz pierwszy mam ochotę wziąć jakiś mocny klej i bez pytania przykleić się do niego. złączyć swoją dłoń splatając nasze palce  przycisnąć się do jego klatki piersiowej. spoić nas w jedną całość  której nikt nie będzie potrafił rozdzielić. jestem desperatką  bo chciałabym mieć go teraz przy sobie  w tej chwili i na każdy inny moment jaki będzie dane mi przeżyć. boję się. cholernie się boję  że kiedyś go stracę.

ansomia dodano: 20 września 2024

po raz pierwszy mam ochotę wziąć jakiś mocny klej i bez pytania przykleić się do niego. złączyć swoją dłoń splatając nasze palce, przycisnąć się do jego klatki piersiowej. spoić nas w jedną całość, której nikt nie będzie potrafił rozdzielić. jestem desperatką, bo chciałabym mieć go teraz przy sobie, w tej chwili i na każdy inny moment jaki będzie dane mi przeżyć. boję się. cholernie się boję, że kiedyś go stracę.

niektóre wydarzenia sprawiają  że tracę wiarę w siebie. na czole pojawia się niedobór magnezu  policzki przestają być rumiane  najlepsza piosenka wieje kiczem. zamykam się wtedy najczęściej w łazience. odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. pralka przypomina trochę moją głowę. moje dwa tysiące durnych pomysłów  dwa tysiące chwil smutku  dwa tysiące banalnych gestów czułości  które tak dobrze pamiętam. siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. o czymś  co sprawi  że tępy wir zamieni się w szczęście.

ansomia dodano: 20 września 2024

niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem. zamykam się wtedy najczęściej w łazience. odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. pralka przypomina trochę moją głowę. moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. o czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć