![Jesteś daleko ode mnie ale blisko mojego serca.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Jesteś daleko ode mnie, ale blisko mojego serca.
|
|
![Nie masz siły kurwa by żyć nie masz ochoty z nikim gadać słuchać ich głupiego pierdolenia jebie Cię to. Myślisz tylko o swoim bólu. Zadręczasz się wyjesz z bezradności i bezsilności chciałabyś żeby podał Ci rękę on podaje ale nie dajesz rady jej chwycić ból Cię paraliżuje. Żal do niego do spierdolonego życia. Nikt Cię nie rozumie nie ma nikogo prócz niego który Cię nie słucha.Nie czujesz się w jego objęciach bezpieczna nie czujesz miłości nie czujesz męskiego objęcia.Czujesz coś? dokrwi](http://files.moblo.pl/0/10/4/av65_100409_12647007_691347644301515_8170333015257141718_n.jpg) |
Nie masz siły kurwa by żyć, nie masz ochoty z nikim gadać,słuchać ich głupiego pierdolenia, jebie Cię to. Myślisz tylko o swoim bólu. Zadręczasz się,wyjesz z bezradności i bezsilności, chciałabyś żeby podał Ci rękę, on podaje ale nie dajesz rady jej chwycić,ból Cię paraliżuje. Żal do niego,do spierdolonego życia. Nikt Cię nie rozumie, nie ma nikogo, prócz niego który Cię nie słucha.Nie czujesz się w jego objęciach bezpieczna, nie czujesz miłości, nie czujesz męskiego objęcia.Czujesz coś?/dokrwi
|
|
![gdy dotrze ściska dusi zabija..ręce zaczynają się trząść a Tobie brakuje sił na reakcje.Dajesz się tak kopać mieszać z gównem tracisz się wypalasz aż umierasz. I tak za każdym razem nigdy nie będzie kurwa inaczej.Pękłaś dokrwi](http://files.moblo.pl/0/10/4/av65_100409_12647007_691347644301515_8170333015257141718_n.jpg) |
gdy dotrze ściska,dusi,zabija..ręce zaczynają się trząść a Tobie brakuje sił na reakcje.Dajesz się tak kopać, mieszać z gównem,tracisz się,wypalasz aż umierasz. I tak za każdym razem, nigdy nie będzie kurwa inaczej.Pękłaś/dokrwi
|
|
![Zły ten świat pięścią w ścianę walę i jak mantrę powtarzam te trzy słowa. Wróć do mnie bądź tu bardziej niż kiedykolwiek byłaś napraw moje serce pokaż mu jak żyć. Wróć i nie mów więcej o odejściach o drogach które się kończą o miłości w której na zawsze kończy się szybciej niż noc. Wróć i nie odchodź. Masz rację życie zmarnowałem. Uciekłem gdzieś gdzie moje miejsce to tylko adres w dowodzie osobistym. Nie potrafię smakować świata bez Ciebie u boku. Święta przygniotły mnie najbardziej kiedy spojrzałem w lustro a w odbiciu za mną nie było Ciebie tylko zdjęcie w czarnej ramce nad kominkiem. Nie ma nawet śniegu w którym mógłbym zakopać tęsknotę. Wróć do mnie prędko proszę bo jutro mogę zgubić się w natłoku myśli o Tobie a nadzieję roztrzaskam na największym kamieniu jaki znajdę. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Zły ten świat, pięścią w ścianę walę i jak mantrę powtarzam te trzy słowa. Wróć do mnie, bądź tu bardziej niż kiedykolwiek byłaś, napraw moje serce, pokaż mu jak żyć. Wróć i nie mów więcej o odejściach, o drogach, które się kończą, o miłości, w której "na zawsze" kończy się szybciej niż noc. Wróć i nie odchodź. Masz rację, życie zmarnowałem. Uciekłem gdzieś gdzie moje miejsce to tylko adres w dowodzie osobistym. Nie potrafię smakować świata bez Ciebie u boku. Święta przygniotły mnie najbardziej, kiedy spojrzałem w lustro, a w odbiciu za mną nie było Ciebie, tylko zdjęcie w czarnej ramce nad kominkiem. Nie ma nawet śniegu, w którym mógłbym zakopać tęsknotę. Wróć do mnie prędko proszę, bo jutro mogę zgubić się w natłoku myśli o Tobie, a nadzieję roztrzaskam na największym kamieniu jaki znajdę./mr.lonely
|
|
![Kochałem Ją choć nie wierzyłem że moje serce zdolne jest do miłości. Kiedy trzymałem Jej dłoń miałem ochotę nigdy nie puszczać i zaprowadzić Ją w miejsca które już zawsze będą przypominać Jej o szczęściu. Uwielbiałem gdy budziła się obok mnie i szeptała do ucha jak bardzo mnie kocha mimo że chwilę później podawała mi gorzką kawę i prosiła bym posłodził Ją sobie uśmiechem. Wierzyła we wszystko bardziej niż nie jeden typowy optymista. Dokarmiała ptaki zimą i segregowała śmieci. Tańczyła jazz i pisała wiersze. Wrażliwa dusza która kochała słońcem. Pewnego dnia obudziłem się i zobaczyłem obok niezmiętą poduszkę. Od tamtej pory nie śpię. Stoję w oknie i wyglądam Jej kroków. Nie słodzę kawy. Żyję samotnością. Czekam. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Kochałem Ją, choć nie wierzyłem, że moje serce zdolne jest do miłości. Kiedy trzymałem Jej dłoń, miałem ochotę nigdy nie puszczać i zaprowadzić Ją w miejsca, które już zawsze będą przypominać Jej o szczęściu. Uwielbiałem, gdy budziła się obok mnie i szeptała do ucha jak bardzo mnie kocha mimo, że chwilę później podawała mi gorzką kawę i prosiła bym posłodził Ją sobie uśmiechem. Wierzyła we wszystko bardziej niż nie jeden typowy optymista. Dokarmiała ptaki zimą i segregowała śmieci. Tańczyła jazz i pisała wiersze. Wrażliwa dusza, która kochała słońcem. Pewnego dnia obudziłem się i zobaczyłem obok niezmiętą poduszkę. Od tamtej pory nie śpię. Stoję w oknie i wyglądam Jej kroków. Nie słodzę kawy. Żyję samotnością. Czekam./mr.lonely
|
|
![https: www.youtube.com watch?v=NdYWuo9OFAw I would rather have had one breath of her hair one kiss of her mouth one touch of her hand than eternity without it. Just one.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
https://www.youtube.com/watch?v=NdYWuo9OFAw
I would rather have had one breath of her hair, one kiss of her mouth, one touch of her hand, than eternity without it. Just one.
|
|
![Jestem zbyt miłym gościem. Przekonałem się o tym nie raz. Potrafię kochać a kiedy kocham to kocham na zawsze. Nie ma czegoś takiego jak koniec miłości. Prawdziwej miłości nie można zabić. Jest głęboko w nas w samej duszy na samym jej dnie. Siedzi tam i nigdy nie wyjdzie. Zadziwiające jak wiele miłości potrafi się tam zmieścić. Wspominam. Tak często przywołuję w pamięci te chwile. Jej usta oczy i włosy jej dotyk który rozpalał ten płomień. Tego płomienia już nie ma. Odległy ode mnie nieosiągalny. Umieram codziennie.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Jestem zbyt miłym gościem. Przekonałem się o tym nie raz. Potrafię kochać, a kiedy kocham to kocham na zawsze. Nie ma czegoś takiego jak koniec miłości. Prawdziwej miłości nie można zabić. Jest głęboko w nas, w samej duszy, na samym jej dnie. Siedzi tam i nigdy nie wyjdzie. Zadziwiające jak wiele miłości potrafi się tam zmieścić. Wspominam. Tak często przywołuję w pamięci te chwile. Jej usta, oczy i włosy, jej dotyk, który rozpalał ten płomień. Tego płomienia już nie ma. Odległy ode mnie, nieosiągalny. Umieram codziennie.
|
|
![A Ty dbaj o nią i dawaj jej co tylko będzie potrzebowała. Daj jej bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość która uchroni i ją przed wszystkim co złe. Kochaj ją i bądź przy Niej. Zrób z Niej najszczęśliwszą kobietę na Ziemi. I nigdy nie pozwól żeby uroniła choć jedną łzę. Moja już nie jest więc to Ty daj jej to wszystko dzięki czemu znajdzie swoje miejsce na Ziemi. Uszczęśliw ją. Jak tylko się da żeby jej piękny uśmiech nigdy już nie schodził.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89418_tumblr_lxf0fym2sp1r3bxq4o1_500.jpg) |
A Ty dbaj o nią, i dawaj jej co tylko będzie potrzebowała. Daj jej bezpieczeństwo, i bezgraniczną miłość, która uchroni i ją przed wszystkim co złe. Kochaj ją, i bądź przy Niej. Zrób z Niej najszczęśliwszą kobietę na Ziemi. I nigdy nie pozwól żeby uroniła choć jedną łzę. Moja już nie jest, więc to Ty daj jej to wszystko, dzięki czemu znajdzie swoje miejsce na Ziemi. Uszczęśliw ją. Jak tylko się da, żeby jej piękny uśmiech nigdy już nie schodził.
|
|
![Są dwie rzeczy które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Są dwie rzeczy, które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.
|
|
|
|