głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika twojnazawsze

I uśmiechał się do mnie i żartował ze mną i mówił nawet że się martwił a potem znowu bredził coś w kompletnie pijackim stylu   a ja umierałam. Umierałam tam sama wśród ludzi z uśmiechem na ustach i setkami szpilek zagnieżdżonych w umyśle. Było ich tam pełno  były małe   ostre i wbijały się coraz głębiej   z coraz większą siłą   niszczyły mnie   wspomnienia   każde z osobna i wszystkie razem wzięte. Wspomnienia wspólnych nocy   rozmów   dotyków   uśmiechów   pocałunków   doznań wspomnienia wspólnego życia. Wspomnienia i świadomość   świadomość niezaprzeczalnej   niepodważalnej i przede wszystkim nieodrwacalnej utraty  to było straszne.   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 1 kwietnia 2013

I uśmiechał się do mnie i żartował ze mną i mówił nawet że się martwił a potem znowu bredził coś w kompletnie pijackim stylu , a ja umierałam. Umierałam tam sama wśród ludzi z uśmiechem na ustach i setkami szpilek zagnieżdżonych w umyśle. Było ich tam pełno ,były małe , ostre i wbijały się coraz głębiej , z coraz większą siłą , niszczyły mnie , wspomnienia , każde z osobna i wszystkie razem wzięte. Wspomnienia wspólnych nocy , rozmów , dotyków , uśmiechów , pocałunków , doznań wspomnienia wspólnego życia. Wspomnienia i świadomość , świadomość niezaprzeczalnej , niepodważalnej i przede wszystkim nieodrwacalnej utraty, to było straszne. / nacpanaaa

pamiętam  jak długą i wyczerpującą wojnę z Nią toczyłam. jak bardzo mnie nienawidziła za to  że poświęcasz mi więcej czasu niż Jej. działałam na Nią jak płachta na byka   gdy tylko pojawiałam się w pobliżu  Ona dostawała białej gorączki. miała mi za złe  że Jej własny facet więcej uwagi poświęca swojej przyjaciółce  niż dziewczynie. za wszelką cenę starałam się ich rozdzielić  bo dokładnie wiedziałam jaka jest   znałam Ją lepiej  niż ktokolwiek. nosiłam nawet za to podbite oko  ale nie poddałam się. odsuwałam Go jak najdalej od Niej. miał mi to za złe  przez dłuższy czas nawet się do mnie nie odzywał   a ja nadal  mimo wszystko  brnęłam w to   gdy wyjebał mnie drzwiami  wpierdalałam się oknem  nie dając się spławić. dziś  przytulając mnie  dziękuje za to wszystko   bo przejrzał na oczy  zobaczył Jej prawdziwą twarz  a ja jestem z siebie dumna  bo dopięłam swego   jakby mogło być inaczej  przecież obiecałam chronić Go zawsze  ze wszystkich sił  bez względu na konsekwencje.   kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 1 kwietnia 2013

pamiętam, jak długą i wyczerpującą wojnę z Nią toczyłam. jak bardzo mnie nienawidziła za to, że poświęcasz mi więcej czasu niż Jej. działałam na Nią jak płachta na byka - gdy tylko pojawiałam się w pobliżu, Ona dostawała białej gorączki. miała mi za złe, że Jej własny facet więcej uwagi poświęca swojej przyjaciółce, niż dziewczynie. za wszelką cenę starałam się ich rozdzielić, bo dokładnie wiedziałam jaka jest - znałam Ją lepiej, niż ktokolwiek. nosiłam nawet za to podbite oko, ale nie poddałam się. odsuwałam Go jak najdalej od Niej. miał mi to za złe, przez dłuższy czas nawet się do mnie nie odzywał , a ja nadal, mimo wszystko, brnęłam w to - gdy wyjebał mnie drzwiami, wpierdalałam się oknem, nie dając się spławić. dziś, przytulając mnie, dziękuje za to wszystko - bo przejrzał na oczy, zobaczył Jej prawdziwą twarz, a ja jestem z siebie dumna, bo dopięłam swego - jakby mogło być inaczej, przecież obiecałam chronić Go zawsze, ze wszystkich sił, bez względu na konsekwencje.|| kissmyshoes

kiedy było najgorzej? cztery lata temu. gdy walił mi się na głowę cały świat. gdy jedyną myślą było skończenie ze sobą. gdy nie interesowała mnie szkoła  bo nawet nie miałam pojęcia jaki jest dzień. gdy wyniszczał mnie nałóg. gdy całe dnie byłam pijana. gdy co trochę lądowałam na komendzie. ale właśnie w tym okresie  było też najlepiej i najcudowniej   gdy On pojawił się obok mnie  i walczył o mnie. gdy odstawiał ode mnie kolejnego drinka  i wysypywał do kibla kolejny proszek. gdy zanosił mnie do domu pijaną. gdy stawał w mojej obronie. gdy był  i najzwyczajniej w świecie udowadniał  że kocha   wtedy było najpiękniej..    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 1 kwietnia 2013

kiedy było najgorzej? cztery lata temu. gdy walił mi się na głowę cały świat. gdy jedyną myślą było skończenie ze sobą. gdy nie interesowała mnie szkoła, bo nawet nie miałam pojęcia jaki jest dzień. gdy wyniszczał mnie nałóg. gdy całe dnie byłam pijana. gdy co trochę lądowałam na komendzie. ale właśnie w tym okresie, było też najlepiej i najcudowniej - gdy On pojawił się obok mnie, i walczył o mnie. gdy odstawiał ode mnie kolejnego drinka, i wysypywał do kibla kolejny proszek. gdy zanosił mnie do domu pijaną. gdy stawał w mojej obronie. gdy był, i najzwyczajniej w świecie udowadniał, że kocha - wtedy było najpiękniej.. || kissmyshoes

nienawidzę bezczynności. dobija mnie fakt  że przesiedziałam na tyłku cały miesiąc  nie mogąc nic robić. wkurwia mnie to  że lekarz stara się mnie ograniczyć. muszę się ruszać  muszę coś robić  bo w przeciwnym razie zeżre mnie frustracja  i świadomość  że nie spełniam wymagań  i nie dosięgam do poprzeczki  którą nie tak dawno tak wysoko sobie postawiłam.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 1 kwietnia 2013

nienawidzę bezczynności. dobija mnie fakt, że przesiedziałam na tyłku cały miesiąc, nie mogąc nic robić. wkurwia mnie to, że lekarz stara się mnie ograniczyć. muszę się ruszać, muszę coś robić, bo w przeciwnym razie zeżre mnie frustracja, i świadomość, że nie spełniam wymagań, i nie dosięgam do poprzeczki, którą nie tak dawno tak wysoko sobie postawiłam. || kissmyshoes

znam Ją na tyle  by wiedzieć  że gdy dzwoni  a nie pisze smsa  to za chwilę usłyszę Jej najebany głos. wkurwia mnie na tyle  że gdy podchodzi do mojej szafy  to wiem  że już nigdy nie zobaczę jednej z moich ulubionych rzeczy. kocham Ją na tyle  że bez problemu wstawię się za Nią zawsze  w jakiejkolwiek sytuacji. jest mi bliska na tyle  że nalezy do tych osób  których nigdy nie zostawię. jest moją siostrą  bezwarunkowo  na zawsze.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 1 kwietnia 2013

znam Ją na tyle, by wiedzieć, że gdy dzwoni, a nie pisze smsa, to za chwilę usłyszę Jej najebany głos. wkurwia mnie na tyle, że gdy podchodzi do mojej szafy, to wiem, że już nigdy nie zobaczę jednej z moich ulubionych rzeczy. kocham Ją na tyle, że bez problemu wstawię się za Nią zawsze, w jakiejkolwiek sytuacji. jest mi bliska na tyle, że nalezy do tych osób, których nigdy nie zostawię. jest moją siostrą, bezwarunkowo, na zawsze. || kissmyshoes

Standardowa historia  wiesz. Był chłopak  była dziewczyna  była przyjaźń. Potem była miłość  były chwile uniesień i chwile zapierające dech w piersiach. Było trzymanie się za ręce w każdym momencie spędzanym razem  było przytulanie i pocałunki w deszczu. Były uśmiechy i słodkie smsy na dobranoc. Była pierwsza różnica zdań i były podniesione głosy i krzyki. Były słowa przeprosin i znów było pięknie. Była kolejna kłótnia i było pierwsze rozstanie. Były odejścia i powroty. Był płacz  było dużo płaczu. Był chłopak  była dziewczyna  było szczęście. Wszystko było.   dontforgot

namalowanaksiezniczka dodano: 1 kwietnia 2013

Standardowa historia, wiesz. Był chłopak, była dziewczyna, była przyjaźń. Potem była miłość, były chwile uniesień i chwile zapierające dech w piersiach. Było trzymanie się za ręce w każdym momencie spędzanym razem, było przytulanie i pocałunki w deszczu. Były uśmiechy i słodkie smsy na dobranoc. Była pierwsza różnica zdań i były podniesione głosy i krzyki. Były słowa przeprosin i znów było pięknie. Była kolejna kłótnia i było pierwsze rozstanie. Były odejścia i powroty. Był płacz, było dużo płaczu. Był chłopak, była dziewczyna, było szczęście. Wszystko było. / dontforgot

owszem  jestem trochę dziwna  i chyba jak każdy mam swój świat. lubię iść ulicą  ze słuchawkami w uszach i śpiewać jakieś denne piosenki. zdarzy mi się wskoczyć na bar  i tańczyć  tylko dlatego  że mam taki kaprys. mogę mieć wspaniały humor  a i tak wyjebać Ci lepe  jak mnie wkurwisz. jestem w stanie wyjść w samej bieliźnie na balkon  bo jestem tak zamyślona  że nie zwracam uwagi na to co robię i gdzie aktualnie się znajduję. jestem bardzo  bardzo inna   i na prawdę trzeba wiele cierpliwości by się do mnie przystosować  ale też przede wszystkim trzeba nie mieć piątej klepki   bo w przeciwnym razie trudno jest się ze mną dogadać.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 31 marca 2013

owszem, jestem trochę dziwna, i chyba jak każdy mam swój świat. lubię iść ulicą, ze słuchawkami w uszach i śpiewać jakieś denne piosenki. zdarzy mi się wskoczyć na bar, i tańczyć, tylko dlatego, że mam taki kaprys. mogę mieć wspaniały humor, a i tak wyjebać Ci lepe, jak mnie wkurwisz. jestem w stanie wyjść w samej bieliźnie na balkon, bo jestem tak zamyślona, że nie zwracam uwagi na to co robię i gdzie aktualnie się znajduję. jestem bardzo, bardzo inna - i na prawdę trzeba wiele cierpliwości by się do mnie przystosować, ale też przede wszystkim trzeba nie mieć piątej klepki - bo w przeciwnym razie trudno jest się ze mną dogadać. || kissmyshoes

Przepraszam Cię dziś za wszystkie swoje błędy. Wybacz mi chwilę zwątpienia  kiedy błagam byś mi udowodnił swoje uczucia do mnie. Tak to ja zniszczyłam to  co było między Nami. Z dnia na dzień umierała jakaś cząstka Nas  aż wreszcie rozbiło się na dwie jednostki   mnie i Ciebie. Nigdy więcej nie spojrzeliśmy sobie w oczy  tak jak wtedy gdy po raz pierwszy wyznawaliśmy sobie miłość. Nigdy więcej po tym nie przybiegłam cała mokra pod czas ulewy do Ciebie błagając o pomoc i wsparcie. Nie patrzyłam już w Niebo i nie uśmiechałam się  gdy gwiazda  którą nazwałam Twoim imieniem  właśnie do mnie mrugnęła. Nie ujrzałam już Twojego imienia na wyświetlaczu mojego telefonu. Nie pojawiałam się już w Twojej szkole i nie szukałam Cię na korytarzu by tylko ofiarować Ci pocałunek. Nie zrobiłam już nic  co było moją codziennością. Skreśliłam wszystko  jak teraz mój nauczyciel od polskiego przekreśla moje wypracowania.   kinia 96

kinia-96 dodano: 31 marca 2013

Przepraszam Cię dziś za wszystkie swoje błędy. Wybacz mi chwilę zwątpienia, kiedy błagam byś mi udowodnił swoje uczucia do mnie. Tak to ja zniszczyłam to, co było między Nami. Z dnia na dzień umierała jakaś cząstka Nas, aż wreszcie rozbiło się na dwie jednostki - mnie i Ciebie. Nigdy więcej nie spojrzeliśmy sobie w oczy, tak jak wtedy gdy po raz pierwszy wyznawaliśmy sobie miłość. Nigdy więcej po tym nie przybiegłam cała mokra pod czas ulewy do Ciebie błagając o pomoc i wsparcie. Nie patrzyłam już w Niebo i nie uśmiechałam się, gdy gwiazda, którą nazwałam Twoim imieniem, właśnie do mnie mrugnęła. Nie ujrzałam już Twojego imienia na wyświetlaczu mojego telefonu. Nie pojawiałam się już w Twojej szkole i nie szukałam Cię na korytarzu by tylko ofiarować Ci pocałunek. Nie zrobiłam już nic, co było moją codziennością. Skreśliłam wszystko, jak teraz mój nauczyciel od polskiego przekreśla moje wypracowania. / kinia-96

I możesz to dziś nazwać sentymentem  ale dla mnie zawsze będziesz miał pierwsze miejsce.

namalowanaksiezniczka dodano: 31 marca 2013

I możesz to dziś nazwać sentymentem, ale dla mnie zawsze będziesz miał pierwsze miejsce.
Autor cytatu: jachcenajamaice

nie wiem co w sobie ma. nie wiem dlaczego on   przecież jest zwyczajny  przeciętny  spychany na margines społeczny  z workiem doświadczeń   skopany nie raz przez życie   inni widzą w nim jedynie wady  wierzą w ta grubą powłokę  złego . oceniają po wyglądzie  czynach  mówią chodź wcale go nie znają. a ja? ja jestem dla niego nie wiem kim zgubiłam się  wiem że byłam ważna  czułam to. nie udało się  niszczyliśmy się  może miał rację z dwoma światami  zbyt wielką różnicą  co z tego nadal go kocham  nadal boje się o niego i martwie jak coś wymyśli  jestem obok wiem  że nadal chociaż po częsci jestem dla niego ważna  znamy się dosyć długo  mógł liczyć na mnie zawszę  byłam kiedy było źle   byłam kiedy potrzebował wsparcia. nie zostawie go. może nas nie być   może już nigdy mnie nie pocałować i nie patrzeć tak jak patrzył ale to nie robi go mniej ważnym w moim sercu.   kocham skurwiela

namalowanaksiezniczka dodano: 31 marca 2013

nie wiem co w sobie ma. nie wiem dlaczego on , przecież jest zwyczajny, przeciętny, spychany na margines społeczny, z workiem doświadczeń , skopany nie raz przez życie , inni widzą w nim jedynie wady, wierzą w ta grubą powłokę "złego". oceniają po wyglądzie, czynach, mówią chodź wcale go nie znają. a ja? ja jestem dla niego nie wiem kim,zgubiłam się, wiem że byłam ważna, czułam to. nie udało się, niszczyliśmy się, może miał rację z dwoma światami, zbyt wielką różnicą, co z tego nadal go kocham, nadal boje się o niego i martwie jak coś wymyśli, jestem obok wiem ,że nadal chociaż po częsci jestem dla niego ważna, znamy się dosyć długo, mógł liczyć na mnie zawszę, byłam kiedy było źle , byłam kiedy potrzebował wsparcia. nie zostawie go. może nas nie być , może już nigdy mnie nie pocałować i nie patrzeć tak jak patrzył ale to nie robi go mniej ważnym w moim sercu. [ kocham_skurwiela ]

wiem że znowu jest ze mną źle  wiem że zaczełam znowu przeginać.przestałam sobie radzić. nie ogaranim niczego. nie mam ochoty na nic   może z wyjątkiem rozmowy z nim ale przeciez i tak chyba to mi nic nie daje  przecież teraz to tylko przyjaźń przecież rozstaliśmy sie pare miesiecy temu i było dobrze  radziłam sobie. a teraz ? teraz zaczełam chyba tęsknić.nie wiem dlaczego czuje że nie powinnam a jednoczęśnie czuje kłucie serca na myśl że to już nie wróci.   kocham skurwiela

namalowanaksiezniczka dodano: 31 marca 2013

wiem że znowu jest ze mną źle, wiem że zaczełam znowu przeginać.przestałam sobie radzić. nie ogaranim niczego. nie mam ochoty na nic , może z wyjątkiem rozmowy z nim ale przeciez i tak chyba to mi nic nie daje, przecież teraz to tylko przyjaźń przecież rozstaliśmy sie pare miesiecy temu i było dobrze, radziłam sobie. a teraz ? teraz zaczełam chyba tęsknić.nie wiem dlaczego czuje że nie powinnam a jednoczęśnie czuje kłucie serca na myśl że to już nie wróci. [ kocham_skurwiela ]

przecież jest wolny. może robić co chcę  może zaliczać co noc inną pannę  może codziennie doprowadzać się do nie przytomności  może jarać  może walić po nosie. może przelizać się na moich oczach z każdą napotkaną laską  może pokazać mi dosadnie jak bardzo ma wyjebane. może mnie ranić do granic możliwości do niczego się nie zobowiązywał. może robić co chcę  w koncu to jego życie nie moje. a ja mogę tęsknic   mogę płakać   mogę pić  palić. zaliczać zgony   krzyczeć  mogę przelizać się z obcym kolesiem po czym pójść do drugiego i urwie mi się film    moge robić z siebie szmate tylko dlatego że cholernie mi go brakuje  moge mieć w to wyjebane   moge zadzwonić i wykrzyczeć mu w twarz jak bardzo mnie zniszył. możemy oboje sie powoli zabijać  wyniszczać  doprowadzać do szału  do zazdrości . popełniać błędy  staczać się jedno za drugim. możemy  nie widzę w niczym innym sensu.  kocham skurwiela

namalowanaksiezniczka dodano: 31 marca 2013

przecież jest wolny. może robić co chcę, może zaliczać co noc inną pannę, może codziennie doprowadzać się do nie przytomności, może jarać, może walić po nosie. może przelizać się na moich oczach z każdą napotkaną laską, może pokazać mi dosadnie jak bardzo ma wyjebane. może mnie ranić do granic możliwości do niczego się nie zobowiązywał. może robić co chcę, w koncu to jego życie nie moje. a ja mogę tęsknic , mogę płakać , mogę pić, palić. zaliczać zgony , krzyczeć, mogę przelizać się z obcym kolesiem po czym pójść do drugiego i urwie mi się film, , moge robić z siebie szmate tylko dlatego że cholernie mi go brakuje, moge mieć w to wyjebane , moge zadzwonić i wykrzyczeć mu w twarz jak bardzo mnie zniszył. możemy oboje sie powoli zabijać, wyniszczać, doprowadzać do szału ,do zazdrości . popełniać błędy, staczać się jedno za drugim. możemy, nie widzę w niczym innym sensu.[ kocham_skurwiela ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć