 |
Cały ten świat jest kurewskim oszustwem,
rozsypujesz szczęście na potłuczonym lustrze.
|
|
 |
A los to sędzia, który w końcu skaże na nicość i ciebie i mnie,
Bo każdy z nas ma motyw, żeby w końcu zabić czas snem.
|
|
 |
Chcę Ci się śmiać w twarz, już nie obchodzi nas żadna ze spraw.
Strach już nie dogoni nas.
|
|
 |
Nic się nie liczy naprawdę, życie to parę chwil
I dużo łatwiej zgasić je niż zapałkę
A my cackamy się jak z jajkiem lub igramy z nim
Zamiast żyć – i tak będzie co ma być - jutro
Mówi się trudno – wszystkich nas i tak przysypie piach
Po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie kłótnią
Z kimś – kto jest dla nas tą drugą połówką? – szkoda dnia
|
|
 |
Ale nie umiem żyć w ten sposób.
Czuje znowu coś i tęsknię za zapachem jej włosów.
Mimo tarć i sporów chyba czuję, że ona to ta.
Nie chcę wierzyć, że wrócę na tarczy znowu jutrzejszego dnia.
|
|
 |
Już kilka razy zaczynałem od zera skąd mam brać pewność, że to skończy się inaczej teraz?
|
|
 |
Czy moje miejsce jest gdzieś, gdzieś daleko stąd?
Czy tylko pędzę przed siebie gdzieś gdzie mnie niesie prąd?
Gdzieś na granicy między niebem i piekłem jest on.
Za serce ciągnie mnie do siebie wciąż Widnokrąg.
|
|
 |
Ja mam szczęście, ludzi, którzy mnie kochają,
ogarnę się sam, lub zajebie się starając!
|
|
 |
Nie zranisz mnie już więcej. Dziś tracisz mnie ostatni raz.
|
|
 |
Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi.
|
|
 |
Do czyjegoś serca nie wchodzi się z ciekawości.
|
|
|
|