 |
|
odpocznij od ciągłego gonienia za marzeniami, spójrz w niebo, rozluźnij się, przystopuj. / i.see.you
|
|
 |
|
Kochałem Cię, kiedy miałaś swoje ataki zazdrości i nie potrafiłaś niczego zrozumieć. Kochałem, kiedy cały świat spiskował przeciwko Tobie i miałaś masę problemów, a kiedy było coś nie tak byłem przy Twoim boku, by pocieszać Cię i kochać. W czasie kłótni, które kończyły się płaczem - starałem się wycierać Twoje łzy i powtarzać Ci, że kocham Cię bardziej, niż cały świat. Kiedy byłaś chora, dbałem o Ciebie, opiekowałem się Tobą i kochałem. Kochałem Cię w Boże Narodzenie, Nowy Rok, Wielkanoc, a nawet w setki innych świąt i zwykłych dni. Kochałem od stycznia do grudnia, aż do teraz. Podczas każdego pocałunku i objęcia, podczas każdej sekundy z Tobą pomiędzy moimi ramionami - kochałem Cię. Gdy nie miałaś humoru przytulałem Cię do siebie tak bardzo, że nawet gdyby cała ziemia drżała, a wulkany eksplodowały nigdy bym Cię nie puścił, a nadal trzymał Twoją dłoń i kochał chociażby miałaby zniknąć cała planeta. Kochałem i kocham Cię wciąż tak bardzo, że wszyscy zauważyli, oprócz Ciebie.
|
|
 |
|
wiesz, jestem genialna ! potrafię rozpierdolić wszystko jednym słowem, i to na własną niekorzyść. ale jednak geniusz to geniusz. / i.see.you
|
|
 |
|
z mokrymi włosami zaczęła tańczyć bez opamiętania. zatraciła się w całości w muzyce. na chwile zapomniała. dlatego tak często to powtarzała. / i.see.you
|
|
 |
|
poczuć wiatr we włosach i zapomnieć o problemach. potańczyć w deszczu i nie myśleć o niczym. tyle wyjść, a Ty wybierasz płacz. / i.see.you
|
|
 |
|
wspominanie złych chwil, przykrych momentów, takich pojebanych incydentów to błąd, doskonale o tym wiem, więc czemu nadal to robię ? / i.see.you
|
|
 |
|
zegar dla mnie stanął w miejscu nie widzę sensu ruszania wskazówek do przodu. / i.see.you
|
|
 |
|
masz serce z kamienia, nie odczuwasz niczego, spadasz w dół bo nie ma drogi powrotnej. / i.see.you
|
|
 |
|
nade mną wisi ogrom nieszczęść, któremu chyba nie sprostam. nie jestem gigantem, który potrafi wszystko. / i.see.you
|
|
 |
|
czy na prawdę już nie istnieją ludzie szczerzy i prawdziwi ? będący sobą ? żyjemy wśród fałszywych kreatur, która podobno nazwano 'ludźmi'. racja, wyglądają jak ludzie, ale obłudą wszystko zaprzepaszczają. / i.see.you
|
|
 |
|
tak bardzo nie obchodzi mnie, że macie mnie w dupie. przynajmniej wiem na kogo warto liczyć. / i.see.you
|
|
 |
|
nie warto się łudzić i oszukiwać, życie i tak zrobi z Ciebie winnego. kpi sobie z nas jakbyśmy byli zupełnie nieistotni. / i.see.you
|
|
|
|