 |
siedzieli na masce samochodu już przy drugiej butelce wina. czuła jego wzrok, który świdrował ją od stóp do głów. speszona zaczęła ględzić. - jak wrócimy? nie wsiądę z Tobą! już nieźle odbijało Ci przed kierownicą kiedy jechaliśmy, a Ty nie miałeś w sobie ani kropelki alkoholu. wziął jej niesforny kosmyk i owinął sobie wokół palca. - skąd wiesz co piłem rano, i całe popołudnie? - spytał śmiejąc się dźwięcznie. spojrzała na niego przerażona i uśmiechnęła się. - nie byłbyś taki.. głupi. - wyszeptała zagryzając wargę. założył ręce i stanął przed nią. - najwyraźniej jestem. jestem głupi bo zakochałem się w dziewczynie, która teraz stoi przede mną i spogląda na mnie z tym swoim błyskiem w niebieskich oczach. w dziewczynie, której serce zaraz o mało nie wyskoczy z piersi, ale nie wiem czy to z nadmiaru wypitego wina czy z tego idioty co stoi przed nią i gada całkiem bezsensu. - mówił nieśmiało spoglądając w jej tęczówki. - zamknij się w końcu! - warknęła łącząc swoje wargi z jego.
|
|
 |
czuję, że już mnie nie ma. ja nie istnieje
|
|
 |
nikt nie zdaje sobie sprawy jak bardzo mi Ciebie brakuje. nikt nie zdaje sobie sprawy, że myślę o tobie ciągle. nikt nie wie, że kojarzysz mi się ze wszystkim. nikt nie zauważa jak gryzę się w język, żeby tylko nie powiedzieć Twojego imienia. nikt nie widzi jak w nocy nie wytrzymuję i po prostu płaczę. płaczę, bo brakuję mi Cię . płacze, bo nie wiem co zrobić. płaczę bo jestem bezsilna.
|
|
 |
gdy zamknę oczy widzę te niesamowite chwile. widzę twoje oczy, twoje usta zbliżające się do mnie. widzę twój nos, twój uśmiech , widzę jak siedzisz i się uśmiechasz. w głowie słyszę twoje słowa, twoje opowieści, twoje pytania. widzę te cudowne chwile, które już się nie powtórzą
|
|
 |
nigdy nie będziemy dla siebie obojętni
|
|
 |
kiedyś dojdę do takiego stanu i zadzwonię do Ciebie przepraszając Cię za wszystko , błagając żebyś wrócił. poniżę się dla Ciebie
|
|
 |
nie udawaj, że nie pamiętasz kim dla Ciebie byłam
|
|
 |
dałeś mi to , czego nikt nie potrafił mi dać i to było najpiękniejsze
|
|
 |
'Nie ma słów, które zniszczą się we mnie,
Przenoszę się do miejsc, w których mam cię
Na zawsze, jesteś dla mnie
Twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie
Nie zgaśnie, nie wyblaknie
Zachowam cię już w sercu na zawsze
Na zawsze
Jesteś dla mnie
Zostań już'/ Dawid Kwiatkowski 'na zawsze'
|
|
 |
'Za każdy dzień zapłacić chcę,
Choć cenę za wysoką ustaliłaś, wiesz?'
|
|
|
|