 |
Oczywiście, możemy zabawić się w miłość: uznać, że się kochamy i uzgodnić reguły gry. To byłaby najbardziej męcząca gra, gdzie meta znajduje się jeden krok od startu. A.V.
|
|
 |
W każdym z nas jest ziarno śmierci, już od narodzin, które kiełkuje, rośnie, aż w końcu obrasta całe nasze ciało. A.V.
|
|
 |
Każda sekunda przynosi nam doświadczenie w życiu. A.V.
|
|
 |
Miłość jest idealna, będąc nieidealną. A.V.
|
|
 |
Woń śmierci uniosiła się nad jego ciałem, połączona ze słodyczą jego zapachu. Blade ciało leżało w dębowym łóżku wśród licznych poduszek z czarnego aksamitu. Bez ruchu... Bez oddechu. Jego pierś już nigdy nie miała gromadzić w sobie powietrza, przesyconego pięknymi zapachami świata. Nie widział nic, otulała go zbawienna ciemność, której wyczekiwał od tak dawna. Pod powiekami nie przemykały mu obrazy ze snu. Nie śnił. Umarł. Już na zawsze. A mimo to była przy nim. Gorące łzy spływały po jej zarumienionych policzkach, a w dłoni trzymała jego bladą dłoń, głaszcząc ją czule. Jeszcze wczoraj te nieruchome teraz palce pieściły struny harfy, hipnotyzując ją czystymi dźwiękami. Te zmysłowe, malinowe usta poruszały się podczas wyznania miłości, a ciemnobrązowe loki powiewały na wietrze, nie pozwalając mu jej pocałować. Była cicho, bojąc się, że zbudzi go z tego błogiego snu. Jako jedyna miała nadzieję i wiarę, ponieważ powiedział jej kiedyś, że wiara jest jak magia- może wszystko.
A.V.
|
|
 |
Każda kobieta jest niebezpieczna. Szczególnie, gdy próbujesz zabrać jej w nocy kołdrę, którą porwała tylko i wyłącznie dla siebie. Albo kiedy nie chcesz kupić jej wymarzonej sukienki. I też wtedy, gdy nawet nieznajoma posyła Ci uśmiech - wówczas wtedy jest najbardziej niebezpieczna. A.V.
|
|
 |
Muzyka zagłusza ciszę, kiedy jest się samemu. Można powiedzieć przez nią to, czego boimy się powiedzieć. Może wyrazić nas samych... To modlitwa do samego siebie. Spowiedź przed samym sobą. Przyznanie się do win i zrozumienie drugiego człowieka. To nie tylko zlepka dźwięków. To zlepka naszych uczuć. A.V.
|
|
 |
Łatwo cię zranić, a później trudno cię przeprosić, spojrzeć ci w oczy. Wiesz dlaczego? Bo jesteś uczciwy. Bądź zawsze uczciwy [...]. Trudno zebrać się na odwagę, aby cię przeprosić, bo możesz odrzucić. Ale ty potrafisz wybaczać. Wybaczyłbyś każdemu, kto cię skrzywdził, choć byłoby to dla ciebie bolesne. Ale nie wybaczyłbyś nikomu, kto skrzywdziłby osobę, którą kochasz. A.V.
|
|
 |
Nie potrzebował dachu nad głową, nie potrzebował pieniędzy, nie potrzebował jedzenia, czy też picia. Potrzebował jedynie uczucia wolności, jakie dawała mu ucieczka od tego, co znał. A.V.
|
|
|
|