 |
Nigdy więcej, nie pozwolę Ci odejść.
Takiej prawdziwej miłości jak Ty, nie dał mi nikt.
|
|
 |
potrzebuję matki. tej, przy której po raz pierwszy spojrzałam na świat z perspektywy beztroskiego dziecka. tej, która nosiła mnie pod sercem z nadzieją, że będzie widzieć, jak dorastam. tej, która walczyła z przeciwnościami, by dać mi najmniejszą satysfakcję z życia. potrzebuję matki, której serce wciąż we mnie bije, a dusza wskazuje drogę, którą mam wybrać, by być kimś w tym popieprzonym świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
Nieważne przegrane bitwy. Wygrałeś wojnę, to ważne, wróciłeś na tron, to ważniejsze, zostaniesz przy mnie, to najważniejsze. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Ułożyłam sobie wszystko na nowo, w jak najlepszy porządek i znowu, wbrew wcześniejszym obietnicom, musiałeś dodać swoje trzy grosze. / sztanka__lovuu
|
|
 |
Po raz pierwszy spotkałam kogoś takiego jak On. Osobę z siedemnastoma warstwami chamstwa i cynizmu. Ale pod nimi, kryje się coś innego, wyjątkowego, a mianowicie dusza wrażliwca. Całkiem śmiałego, z poczuciem własnej wartości, romantyka. Z dnia na dzień nie przestaje mnie zachwycać. Z dnia na dzień pragnę go coraz więcej. Chcę słyszeć jego głos i czuć opuszki na karku. Chcę czuć motylki w brzuchu, za każdym razem, kiedy wypowie moje imię. Chcę, żeby wiedział, iż chciałabym, aby uczestniczył w moim życiu. Żeby codziennie rano budził mnie, i codziennie wieczorem, żegnał chociażby smsem. Chcę być dla Niego ważna. Chcę.
|
|
 |
widziałam, jak cierpi. jak cholerny zadałam Mu ból przez niepotrzebnie wypowiedziane słowa. patrzyłam, jak próbuje ukryć łzy i nic nie próbowałam z tym zrobić. siedziałam obok i niszczyłam wszystko milczeniem. nie zebrałam się nawet na ' przepraszam ' . przyglądałam się tylko, jak beznadziejnie zabija Go ta cała piękna miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
wiesz kiedy poczułam ból? gdy pierwszy raz po Jego odejściu po policzku spłynęła mi łza. gdy nikogo nie było obok, a samotność zabijała we mnie najmniejszą nadzieję. gdy patrzył mi głęboko w oczy, zapełniając całą pustkę w sercu swoim skurwysyńskim spojrzeniem. [ yezoo ]
|
|
 |
za miłość, przyjaźń i wspólne awantury.
|
|
 |
nie poruszyła mnie Jego obojętność, czy też chłodne spojrzenie. nie przejęłam się unikaniem mnie, czy udawaniem zajętego. nie zwróciłam uwagi na kolejne kłamstwa i chamskie zagrywki. nie interesowało mnie, co mówi na mój temat innym, albo jak tłumaczy się mamie z zapachu damskich perfum na koszulce. nie oczekiwałam od Niego czułości, bliskości, czy prawdy. chciałam tylko zaznać prawdziwej miłości, tej którą deklarował mi dać. [ yezoo ]
|
|
 |
fuck him. fuck boys. fuck people
|
|
|
|