 |
On pozostał w tych sercach na lata, a cała reszta dla nas
Wciąż bez odpowiedzi odpalam znicz, siadam odkładam na moment grzechy..
|
|
 |
"Skończyło się na tym,
że we wczesnej młodości zacząłem kreślić niewidzialną granicę między sobą,
a innymi ludźmi.
Nieważne z kim miałem do czynienia,
zawsze zachowywałem pewien dystans,
starannie obserwując nastawienie ludzi,
więc nie mogli się do mnie zbliżyć.
Nie przyjmowałem zbyt łatwo tego,
co mówili mi inni.
Moją jedyną pasją była muzyka i książki.
Jak się pewnie domyślacie wiodłem życie samotnika."
|
|
 |
Czasem Cię widzę
lecz wyciągniętymi rękoma
dotykam tylko
mojej myśli o Tobie.
|
|
 |
Uważaj na ludzi,
których miejsce jest w przeszłości.
Nie wpuszczaj ich
z powrotem do swojego życia.
|
|
 |
Są dwa etapy znajomości
– tworzenie historii i wspomnienia.
Kiedy kogoś długo nie widzisz,
możecie tylko wspominać to,
co było dawniej.
Nie macie już wspólnej historii,
a rzeczy do opowiedzenia jest tyle,
że na pytanie,
co nowego,
możesz odpowiedzieć tylko:
nic nowego.
|
|
 |
Czasem chcemy się upewnić,
że przeżyliśmy to, co przeżyliśmy,
i czuliśmy to,
co czuliśmy,
by nie ulec złudzeniu,
że wszystko było tylko snem.
Rzeczywistość jest krucha,
bardzo krucha,
gdy odwracasz się do niej tyłem.
|
|
 |
Śniłeś mi się dzisiaj,
było tak jak kiedyś,
aż zatęskniłam i
tak mnie w dołku od tego ścisnęło,
że obudziłam się w najmilszym momencie.
Wiedziałeś,
że można tęsknić przez sen?
Ja tęsknię.
|
|
 |
Te skurcze,
kiedy widzę kogoś na ulicy,
podobnego do - powiedzmy...
albo te skurcze, kiedy...
Nie, nie chciałam Cię spotkać,
nie chcę z Tobą mówić.
|
|
 |
"Ulalala, W górę wódka dzisiaj balujemy tak, jakby nie miało być jutra"
|
|
 |
Na początku przez dwa lata udawaliśmy, że się sobą nie interesujemy, później dwa lata byliśmy razem, następne dwa się rozstawaliśmy tylko po to żeby przez kolejne dwa próbować o sobie zapomnieć. Proszę cię, wymyśl szybko coś na kolejne lata bo nie mam planu na przyszłość.
|
|
 |
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
— J. Żulczyk
|
|
 |
"Potrafiliście siedzieć przez dziesięć godzin, patrzeć na siebie i w pewnym momencie bez słów, pomiędzy wami, w powietrzu pojawiały się piktogramy, obrazki, od zdań, które chcieliście sobie powiedzieć puchł język. Rysowaliście waszą rozmowę palcami w powietrzu. Niektórzy ludzie nie mają tego nawet po kwasie."
|
|
|
|