 |
tak wiele słów budzi w tobie łzy
|
|
 |
jego już nie ma i wolałabyś myśleć, że ci się śnił, teraz chcesz go z powrotem, a przecież był
|
|
 |
co do przyjaźni, kolejny dzień, telefon milczy dziś już nie ma tych, na których kiedyś mogłem liczyć
|
|
 |
widzisz ja już nie bardzo widzę sensu w tym wszystkim
|
|
 |
nie umiem się skarżyć i nie chcę o coś prosić.
cisza, myślę o niej, piję kawę, palę papierosy
|
|
 |
znasz to uczucie być samemu? znasz, nic nie boli
|
|
 |
może w nocy w całość ułożą się fragmenty.
może, kto wie, na razie piję kawę, palę skręty
|
|
 |
i dzień za dniem tutaj mija się z sensem, zabierz mnie stąd "dokąd?" - "obojętnie"
|
|
 |
uwierz w to, ze nikt tak nie znika - on wziął parę dni wolnych od życia, chodź, powiedz mi jak bardzo tęsknisz
|
|
 |
szkoda że nie mogę na stoprocent cieszyć się tymi świętami
|
|
 |
Nie wiem czy wiesz, ale to właśnie Ciebie potrzebuje do życia. ♥
|
|
 |
są takie chwile, za które człowiek oddałby całe swoje życie ;)
|
|
|
|