|
Początek mydlanej bańki.Lekkiej zmierzającej w stronę nieskończoności.Oto, gdzie chciałabym być, aby nic nie czuć, niczego nie pamiętać, nie żałować straconej przeszłości.
|
|
|
ebać całe to planowanie tajemniczej miłości, kurwa.
|
|
|
Słyszałem, że świat jest piękny - rzekł niewidomy. Podobno - odpowiedział widzący.
|
|
|
Z uniesień zostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń wzruszenie ramion.
|
|
|
Powinnam zrobić selekcję w życiu.
Wyrzucić kilka wspomnień, wymazać większość faktów
na pstryk palcem, z premedytacją zakończyć Twój rozdział.
|
|
|
On nadal jest w moim sercu,
zawsze tam będzie.
|
|
|
spróbuj uruchomić mózg, to fajne.
|
|
|
ja cię nie obrażam, tylko opisuję.
|
|
|
Nie znam Cię, ale wkurza mnie twoja morda.
|
|
|
Bo i tak nie mielibyśmy ochoty wrócić kiedykolwiek na górę.
|
|
|
Zobaczyłam kompletnie zapadniętą, obcą twarz. Już od dawna przestałam się rozpoznawać w lustrze. Ta twarz nie była moja. Tak samo jak kompletnie wychudzone ciało.
|
|
|
Prawdopodobnie tak bardzo kocham śmierć, że nie chcę przestać.
|
|
|
|