|
Chociaż wiem, że nie napisze tak jak to robił codziennie, to mimo to, trzymam telefon w ręce i jest taka malutka nadzieja, że siedząc z kolegami przypomni sobie "no tak, mała nie uśnie bez mojego dobranoc".
|
|
|
Nieprzytomne spojrzenie, a w oczach dużo smutków. Wzrok skierowany w ziemie i nie zdaję sobie sprawy, że znów nie będzie słodko, gorzko jest już w kieliszku.
|
|
|
Ciekawa jestem, czy przyszedłbyś na mój pogrzeb. Czy uroniłbyś łzę, jakbyś się dowiedział, że nie żyję. Czy przeszłaby Ci przez głowę myśl 'Cholera, skrzywdziłem ją, a ta mnie na serio kochała'. Czy przejąłbyś się moją śmiercią? Bo wiesz. Ja Twoją tak. Mimo wszystko, byłeś, jesteś i będziesz dla mnie całym światem i tego już nie zmienię .
|
|
|
Chyba byłam ślepa, bo przecież skurwysyństwo masz wypisane na twarzy.
|
|
|
Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor. przytul mnie mocno.
|
|
|
Nie umiemy pogodzić się z tym, co było, rozdrapujemy blizny jak jacyś ciekawscy smarkacze, którzy chcą sprawdzić, czy naprawdę boli tak samo.
|
|
|
Już nie łudzę się, że spotkam miłość. ta suka porusza się chyba tunelami pod ziemią.
|
|
|
Boje się, że go stracę, choć wcale go nie mam.
|
|
|
|
miesiące zapominania . leczenia własnej podświadomości, rozwianej na kawałki . po raz kolejny zgotowałam sobie to samo piekło . znając konsekwencje, zdecydowałam się na miłość . znowu, działającą tylko w jedną stronę .
|
|
|
przyzwyczaiłam się już do tego, że mam w życiu ciężej od innych, ale to co dzieje się ostatnio to już przesada.
|
|
|
A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między Wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu Twoich marzeń.
|
|
|
chciałabym usłyszeć, że mnie potrzebujesz.
|
|
|
|