|
Poznałam kiedyś dżentelmena,faceta z klasą, który z szacunkiem odnosił się do kobiet.,był czuły, miły, ciepły i nienaganny.Dlaczego teraz jest inny? rani, krzywdzi i znieważa.? Po prostu są momenty, że nie jest sobą, niestety rzadko ma przebłyski dawnego dżentelmena.Skąd więc taka zmiana? Martwię się o niego , boję się, że jest chory albo po prostu chce zabić moją miłość do niego ,co mu się powoli udaje. Boże co mam robić? Proszę oświeć mnie.
|
|
|
[2] I znow płacz i znów z każdą kolejną łzą wszystko boli mnie bardziej. Tak bardzo go potrzebuje. Tak bardzo chce go przytulic, tak bardzo chce go pocalować. Tak bardzo go wciąż kocham. Był moim zyciem, moim tlenem, moim słońcem. Upadłam pod cieżarem milości, miłości która niedawno nadała sens mojemu życiu. Dziś nie mam nic. Budze się rano i czekam na sms’a. Zawsze przychodził, zawsze był. Ale dzisiaj nie przyjdzie, jutro też nie. Tak trudno jest mi to do siebie przyjąć, wciąż to do mnie nie dochodzi. Gdzie On jest… Gdzie, i dlaczego nie przy mnie… / podobnodziwka
|
|
|
[1] Jest mi tak strasznie źle, tak strasznie pusto. Czuje się jakby ktoś zabral mi dusze i serce. Nie mogę sobie znaleźć miejsca. W łóżku nie wygodnie, kiedyś jak leżalam to mnie przytulal. W kuchni dziwnie, kiedyś jedliśmy tam razem obiad. Patrze na wspólne zdjęcia i znów wybucham niekontrolowanym płaczem. Mój cały świat odszedł wraz z nim. A to przecież nie tak miało być. Przecież nie zostawia się osoby ktorą się kocha, nie ważne jakby było źle. Nie mogę pogodzić się z jego stratą. Nie rozumiem gdzie się zgubiliśmy, w którym momencie zeszliśmy na złą drogę. Na drogę bez porozumienia. Zamykam oczy i znów widzę moment w którym odchodzi, albo wszystkie dobre wspomnienia.
|
|
|
Legia albo śmierć! - Co ty, kurwa, chcesz, by pół Polski umarło :D
|
|
|
|
Każde nieszczęście musi mieć swój głębszy sens. Nie może być tak, że człowiek poświęca ból i łzy za coś bezsensownego.
|
|
|
Wierzę, że jeśli dwoje ludzi rzeczywiście jest sobie przeznaczonych, to Bóg prędzej czy później połączy ich ścieżki.
|
|
|
Ludzie są naiwni i łatwo dają się ponieść wykrzykiwanym hasłom. Stop aborcji, tak dla aborcji, nie dla ACTA, nasze cipki, nasza sprawa, choć ostatecznie wszystko chuj. Mamy prawo do wolności, mamy prawo, lecz to ściema, bo wolności tutaj dawno już nie ma.
Mam w dupie PiS tak sam jak PO, sztucznego Petru i kłamcy Kukiza, bo dla mnie te mafie polityczne. Niczym się nie różnią i każda z nich działa tylko w interesie partii. Jeśli nie widzicie, że cała ta maskarada wiąże się z tym, że temat trybunału wyparował i trzeba znaleźć nową siłę nośną do utorowania sobie drogi do żłobu, to jesteście ślepo naiwni. To jasne, że nie o prawa kobiet czy dzieci nienarodzonych toczy się walka, a o spółki skarbu państwa, wpływy, kupczenie rządowymi przywilejami. A społeczeństwo łyka wszystko jak młody pelikan. Tematy zastępcze, zwłaszcza te kontrowersyjne, zawsze budzą emocje,a kierowanie się emocjami w polityce to często strzelanie sobie w stopy. Nie do przecenienia jest tylko jedno: trzeźwe myślenie.
|
|
|
|
Wiesz, miłość ma to do siebie, że nawet gdy jest nie najlepiej, łzy lecą a gardła się zdzierają od brzmiącej głośno ciszy, człowiek wciąż martwi się o drugiego człowieka i jest gotowy na wiele.
|
|
|
|