 |
nie chcę żyć, idź po wódkę
|
|
 |
coś pękło, kiedy przyszła codzienność.
|
|
 |
mówili, że jedyny będzie stał tam, gdzie nikt jeszcze nie stał.
|
|
 |
mieliśmy błękitne oczy i nikt nas nie kochał oprócz nas samych.
|
|
 |
Rzucę w Ciebie kawałkiem soczystej, nieodwzajemnionej miłości i zobaczymy, kto będzie umierał z bólu.
|
|
 |
Wyprowadź się z mojego serca. Wiesz, że sama nie potrafię Cię wyrzucić.
|
|
 |
jak ich spotkasz to pozdrów ich i spytaj jak żyją .
|
|
 |
wódka rozpala mnie bardziej niż jego oczy
|
|
 |
idę w stronę szczęścia. idę w stronę bloku, w którym mieszka.
|
|
 |
2. Ludzie zadowalają się sztucznym uczuciem, wywołanym przez mózg, a nie przez serce, mordując prawdziwą miłość w prozie życia i sztucznych uczuć. Wybierają swojego towarzysza życiowego poprzez racjonalne myślenie, oszacowanie zysków i strat materialnych, oraz uczuciowych. Ludzie wychodzą z założenia, że po co być z kimś, kogo się kocha, skoro ta osoba ich rani i wybierają osobę, której wcale nie kochają i która ich nie skrzywdzi, ponieważ nie ma do dyspozycji żadnych uczuć. Ale lepsze jest cierpienie w imię miłości, aniżeli pustka, pomagająca przeżyć każdy dzień bez bólu, ale też bez prawdziwego szczęścia. - kawałek moich nowych wypocin, które niedługo wrzucę na jakiegoś bloga.
|
|
 |
1. Nie dasz prawdziwego szczęścia osobie, przy której sam nie jesteś w pełni szczęśliwy... Nigdy nie myślał o tym w ten sposób. Ale w miłości właśnie o to chodzi. Jesteśmy szczęśliwi szczęściem drugiej osoby. Jeśli ktoś jest przy nas pozornie szczęśliwy, my też nie doznamy przy nim stanu prawdziwej euforii i wówczas dwoje ludzi męczy się ze sobą... Albo wydaje im się, że jest dobrze, choć tak nie jest, ale za wszelką cenę próbują w to wierzyć. Na siłę. Bo tak łatwiej. Bo gdyby istniała prawdziwa miłość, taką miłością obdarzyłby właśnie tą osobę. Niekoniecznie... Miłość wybiera sama, to nie my wybieramy miłość, jak robi się to współcześnie z przekonaniem słuszności w tej sprawie. Miłość wymaga poszukiwań, niezwykle długich i bolesnych. Ale ludzie wolą iść na skróty, aby doznać czegoś podobnego do miłości, tym samym skazując na cierpienie swoją prawdziwą drugą połówkę, która tuła się samotnie po świecie.
|
|
 |
Jeśli ból to jedyny sposób na miłość, to rań mnie częściej.
|
|
|
|