 |
-Jestem w ciąży.- Powiedziała cicho nie patrząc w jego oczy.
-Ale jak to? Ze mną? Jak…?
-Nie. Duch Święty zstąpił i noszę w sobie niepokalane poczęcie.- Syknęłam. Ten się tylko zaśmiał.- Ciebie to bawi? Mam szesnaście lat, jestem w ciąży i ciebie to bawi?!- Po moim nagłym wybuchu złości złagodniał.
-Usuń…- Wyszeptał, po czym zostawił mnie samą.
|
|
 |
Nagle powiedział, że to koniec. Puścił jej rękę, dał ostatni raz całusa w policzek -
mokry już od łez. Zostawił ją i odszedł. Ona usiadła na krawężniku i
wybuchła histerycznym płaczem. Kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się.
Wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział:
"Chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić… Nie potrafię, jesteś tą jedyną"
|
|
 |
Tulić się w jego bluzę, sama przyjemność.
|
|
 |
Mogę Cię chwycić za rękę, i powiedzieć że potrzebuję jak nikogo innego?
|
|
 |
Dopiero przyszłość pokazuje nam, ile coś było warte.
|
|
 |
Uwielbiam ten stan , kiedy budzę się nad ranem i wiem , że mogę obrócić się na drugi bok i spać dalej.
|
|
 |
Pragnę Cię objąć i nigdy nie pozwolić odejść . ♥
|
|
 |
Trzeba podnieść się, jakoś dalej iść, bo tak miało być..
|
|
 |
Na zawsze razem, czas dla nas nie tyka.
|
|
 |
Wyłączyła sobie serducho, żeby nie kochało.
|
|
 |
Miłość to nie uczucie. To zdolność
|
|
|
|