 |
A blizny po chorej miłości do Ciebie, zostaną mi na bardzo długo./net
|
|
 |
Nie ogarniam ludzi na tym pierdolonym świecie,jak można być aż tak zapatrzonym w siebie,jak można lekceważyć innych myśląc że jest się idealnym ,raniąc przy tym innych i cieszyć się z ich nieszczęścia.kurwa jakim debilem trzeba być aby zniszczyć wszystko widząc jak innym na tym zależy , wszystko ma swoje granice i trzeba znać umiar. / zboczkq
|
|
 |
lubię się przy tobie śmiać, płakać, skakać,
tańczyć, śpiewać, mówić głupoty... ogólnie lubię być przy tobie.
|
|
 |
Jeśli kochasz najmocniej na świecie, najbardziej i bezgranicznie,wszystko inne się nie liczy. Zapominasz o całym świecie i liczy się tylko ta wyjątkowa dla Ciebie osoba. Nic oprócz niej nie dostrzegasz, a wszelkie problemy które są tak ważne gdy nie ma miłości, stają się niczym. Miłość to przeogromna miłość. Jeśli jest szczera, i dość mocna, jest niezniszczalna. Gdy kochasz do utraty tchu,jesteś najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem. Miłość to magiczna siła, dla której jesteś w stanie poświęcić wszystko,gdy jest tak silna. Jeśli poddasz się, nie jest ona najmocniejsza, i bezgraniczna.
|
|
 |
Mama ? To dla mnie obce słowo , to przede wszystkim obca dla mnie osoba kryjąca się pod tym czteroliterowym czymś . Nigdy nie przytuliła mnie do swojej piersi , nigdy nie położyła się przy mnie kiedy miałam problem z zaśnięciem , nigdy nie przeczytała mi bajki ani nie zaśpiewała kołysanki na dobranoc . Nigdy nie powiedziała " Kocham cię córeczko " . Nigdy nie otoczyła mnie matczyną troską , czułością , nigdy nie była ze mnie dumna , nigdy nie stawała po mojej stronie , ani razu nie zapytała czy wszystko u mnie dobrze .W zamian , dała mi miliony gorzkich , rozrywających moich słów serce , wiele łez wieczorami roniłam w poduszkę , czując że własna córka jest dla niej nikim . I tak na prawdę nie mam za co jej dziękować , bo nawet fakt że dała mi życie zbyt bardzo mnie nie cieszy .
|
|
 |
Ludzie płaczą na wiele różnych sposobów: jedni głośno, trzymając za ręce albo przytulając kogoś innego, inni po cichu, tłumiąc dźwięki, zwinięci w kłębek. Jeszcze inni po prostu siedzą i patrzą przed siebie niewidzącymi oczami, a łzy spływają im po policzkach. płacz bardzo oczyszcza. W pewnym sensie czuję się po nim lepiej - albo raczej nie lepiej, ale do pewnego stopnia czyściej. Oczyszczona i wykończona
|
|
 |
'mogę Cię potrzebować, ale to nie znaczy że się o tym dowiesz'
|
|
 |
Miałem 14 lat, spotykałem się z dziewczyną
nie wiem czym to było, nazywałem to "miłość"./ Diox
|
|
 |
Cierpienie mojej rodziny, to też moje cierpienie./ Paluch
|
|
|
|