 |
|
. UWIELBIAM JAK KTOŚ DRAPIE MNIE PO PLECACH ! ♥
|
|
 |
'mógłbym opowiadać nie widząc zakończenia, że bardziej od ran bolą przykre wspomnienia'
|
|
 |
`Czego się boisz? - zapytał.
W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli... Boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym... Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom, które kocham. Boję się życia... Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę ci powiedzieć, bo jest to dla mnie za trudne.
- Boję się... pająków - odpowiedziała.
|
|
 |
Ale to boli gdy pomyśle
kiedy pozwoliłam temu dotrzeć do mnie
to wszystko jest we mnie
leżę tu w ciemności
patrzę jak śpisz, to bardzo boli
i wszystko co wiem to to, że
musisz dać mi wszystko
nie mniej bo
wiesz że daję ci całą siebie :(. / Gwen Stefani .
|
|
 |
|
Na kobiety się nie krzyczy, kobiety się przytula.
|
|
 |
|
Chodź kochanie . Usiądź na moim łóżku i pozwól mi położyć głowę na twoich kolanach albo połóż się obok mnie , przytul , pocałuj w szyję i wyszepcz , że kochasz . Tyle mi wystarczy , aby być dziś szczęśliwą .
|
|
 |
`Deszcz padał na jej splątane włosy.
Czerwona szminka rozmazała się po policzku, papieros powoli się dopalał, a z jej ust wydobywał się mały dymek.
Obok jej nóg leżała butelka taniego wina.
Krzyczała, że szczęście to jedne wielkie kłamstwo, a miłość to cichy morderca.
Miała nadzieję, że ktoś wreszcie ją usłyszy, ale była sama.
Zrobiła krok do przodu i nie musiała się już niczym martwić.
Następnego dnia znalazł ją sprawca jej nieszczęścia.
Dopiero teraz zrozumiał, że była dla niego wszystkim, ale za późno.
Ona już go nie słyszała, nie mogła usłyszeć.
|
|
 |
`Nienawidzę fałszywych deklaracji, niespełnionych obietnic i czekania na coś, co i tak nigdy nie nadejdzie.
|
|
 |
`mam dość rad co mogę, co powinnam, a co nie. mam dość słuchania , że to nie jest dla mnie dobre i powinnam z tym skończyć. kurwa, niszczę samą siebie - nie Was. swoją psychikę, swoją odporność - więc kurwa, dajcie mi spokój.
|
|
 |
`nie jestem nikim nadzwyczajnym. tak jak wszyscy inni budzę się każdego ranka i chodzę spać każdego wieczoru. tak jak wszyscy inni czuję. tak jak wszyscy inni cierpię. tak jak wszyscy inni szukam szczęścia. tak jak wszyscy inni po prostu żyję.
|
|
 |
`to tak jakby ktoś muskał Twój dekolt czubkiem noża, a chwilę potem wpierdolił Ci go między płuca, wprost w serce. tak się czułam, kiedy odchodził.
|
|
|
|