 |
Dziewczyny, jeśli pojawił się w waszym życiu ktoś nowy, ktoś kto robi dla Was wszystko, dla kogo liczy się tylko wasze szczęście, ale wahacie się gdyż w dalszym ciągu tęsknicie i czekacie na kogoś kto zniknął z Waszego życia, to błagam nie zastanawiajcie się tylko zaryzykujcie! spróbujcie odnaleźć swoje szczęście, przestańcie żyć tą cholerna przeszłością. Nie odrzucajcie tej szansy, bo ona w końcu minie, zostawiając Was z żalem, że nie wykorzystałyście okazji...
|
|
 |
Czekałam na kogoś z kim nie mogę być, odrzucając kogoś kto naprawdę mnie kochał i z kim byłabym szczęśliwa. Teraz obaj odnaleźli swoje szczęście u boku innych, mądrzejszych dziewczyn, które od razu ich doceniły. A ja teraz muszę zapłacić za swoje błędy i nauczyć się dostrzegać i doceniać to co mam.
|
|
 |
" -Kochasz go? -Najbardziej na świecie. -Dlaczego z nim nie jesteś? -Bo on nie chce." rzeczywiście są to najgorsze słowa na świecie.
|
|
 |
Przecież nie mógł wiecznie czekać...
|
|
 |
Czasem będąc zaślepieni przeszłością nie dostrzegamy tego co najważniejsze. Nie zauważamy szansy, która stoi tuż przed nami. Jesteśmy skupieni na tym co było, na odległej przeszłości, która już nie wróci... I gdy jest juz za późno, gdy ta szansa minie, dopiero wtedy uświadamiamy sobie jak ogromny błąd popełniliśmy. Zdajemy sobie wówczas sprawę, że być może odrzuciliśmy szansę na szczęście, że nie mamy już nic. ;/
|
|
 |
Straciłam dwie najważniejsze osoby w moim życiu... A stało się tak tylko i wyłącznie przez moją głupotę ;c
|
|
 |
fakt, jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
 |
czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę? można. ele szybko gubisz się między: wynoś się w cholerę a błagam, wróć.
|
|
 |
gdzie podziała się nadzieja? zniknęła gdzieś w codzienności. od dawna każdą czynność wykonuję mechanicznie. już przestałam wierzyć w to, że kiedykolwiek będziesz obok. przestałam błagać Boga o odrobinę łaski, bo zdałam sobie sprawę, że nie otrzymam jej. codziennie wyznajesz mi miłość i zaprzeczasz swoim słowom raniąc przy tym niemiłosiernie. zastępuję sobie Ciebie innymi mężczyznami zabiegającymi o moje względy. dlaczego nie będę z normalnym facetem, przy którym będę mogła poczuć się bezpieczna? to irracjonalne. kocham idiotę, który zamiast walczyć o mnie woli opiekować się małymi, zielonymi roślinkami. miałeś wrócić, nie zrobiłeś tego. mam po Tobie jedynie miliard pięknych wspomnień i kilka zasuszonych róż. nic więcej.
|
|
 |
Pora ruszyć z miejsca, wiem, ze nie mam już na co czekać. A może tak naprawdę nigdy nie miałam? Skoro masz już kogoś z kim jesteś szczęśliwy to znaczy, że ja nie byłam tą najważniejszą, że beze mnie jesteś dużo bardziej szczęśliwy. Skoro tak łatwo odpuściłeś i z taką łatwością znalazłeś dziewczynę to świadczy tylko o tym, że na mnie nigdy Ci nie zależało. Nie mam żalu, już nawet przestałam tęsknić. Pogodziłam się ze wszystkim, zniknęłam raz na zawsze z Twojego życia i naprawdę szczerze życzę Ci żeby była to ta prawdziwa milość. Oboje na to zasługujecie dlatego trzymam mocno kciuki żeby między Wami zawsze wszystko się układało. Wierzę, ze razem bedziecie bardzo szczęśliwi. :)) A co do mnie? Ruszam na przód i idąc za Twoim przykładem zaczynam poszukiwania swojego szczęścia :)
|
|
 |
Myślisz, że jestem idealna. Rozkochałam Cię do granic możliwości pokazując idealną stronę osobowości. Dziewczynę wrażliwą, delikatną, czułą i nieśmiałą. Nie jestem taka. Przyjaciele nazywają mnie zimną suką. Dwóch facetów zniszczyło mi życie. Teraz ja zemszczę się na reszcie. Nie traktuję ludzi poważnie. Perfekcyjnie oszukuję i wykorzystuję. Potrzebuję kwiatków, czekoladek i poczucia bezpieczeństwa. W zamian za to sprezentuje Ci zdradę z takim samym skurwielem jak ja. Będziesz cierpiał, płakał, ale i tak mi wybaczysz. Wystarczy, że spojrzę na Ciebie spod moich czekoladowych tęczówek i wymuszę kilka łez. Wykończę Cię. Zniszczę. Umrzesz z miłości. Zupełnie jak ja umieram każdego dnia.
|
|
 |
Dziś widząc go na ulicy, nic już nie poczułam. Minęliśmy się bez słowa, wymieniając krótkie spojrzenia. Przeszliśmy obok siebie jak kompletnie obcy ludzie, którzy widzą się pierwszy raz. I dotarło do mnie, ze tak naprawdę już zawsze tak będzie. Jesteśmy dla siebie obcymi ludźmi, których nigdy nic nie łączyło.. a co najgorsze już nawet nie jest mi żal. ;)
|
|
|
|