 |
i nie istotne czy minął tydzień, miesiąc czy rok. ja i tak za każdym razem kiedy usłyszę telefon będę brała go do dłoni z zamkniętymi oczyma i powoli podnosząc powieki modliła się o Twoje imię na wyświetlaczu.
|
|
 |
kiedy Ty już dawno zapomnisz ja nadal będę pamiętać jak milczałam z Tobą o niczym.
|
|
 |
trudno jest mi przyswoić rolę bycia dla Ciebie nikim. bardziej nikim niż za czasów gdy jeszcze nie mieliśmy świadomości tego, że w ogóle istniejemy.
|
|
 |
kiedyś byłeś dla mnie dowodem na istnienie boga, dzisiaj jesteś dowodem na istnienie szatana.
|
|
 |
i zostałam bez Ciebie... i tak bardzo bym chciała dać sobie z tym wszystkim radę, jednak każdego dnia dzieje się zupełnie inaczej. Nawet przygotowanie porannej kawy sprawia kłopot, gdy mimowolnie stawiam na stol Nasze dwa ulubione kubki //bereszczaneczka
|
|
 |
Pomimo tego piekła, które przeszłam z Twojego powodu na widok Twojego uśmiechu mogłabym się w końcu szczerze uśmiechnąć. //bereszczaneczka
|
|
 |
I Ty wciąż milczysz, a ja wciąż tęsknię. Wiem, że to chore, jednak nie umiem tak w pełni wyzbyć się Ciebie. //bereszczaneczka
|
|
 |
Cześć. Złamałeś mi serce.. Pamiętasz mnie jeszcze? //bereszczaneczka
|
|
 |
Samym uśmiechem tłumisz mój gniew. /Zalef
|
|
 |
moim ulubionym odgłosem jest Twój uśmiech.
|
|
 |
Są chwile dla których warto żyć, i może jeszcze do nich nie doszliśmy. Nie martw się, kiedyś poczujesz co to szczęście, a póki co poznaj życie/inmyveins
|
|
 |
pozmieniało się dokoła . nie wiem czy to świat zwariował czy to ja łapię lekką schizofrenie i dziwnego doła /Pih
|
|
|
|