głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tuuurboszatan

 poczułam Jego ciepłe dłonie na mojej tali  Jego oddech na mojej szyi i Jego głowę opartą na moim ramieniu.uśmiechnięta jedną ręką mieszałam rosół  a drugą złapałam go za dłoń którą on wydostał spod mojej  zgasił palnik wyjmując łyżkę z dłoni i odwrócił mnie w swoją stronę  po czym wpatrzony w moje oczy zamknął swoje i złożył na moich ustach długi namiętny pocałunek.uwielbiałam patrzeć w jego niebieskie tęczówki uwielbiałam z nim przebywać.tylko dotarło to do mnie zbyt późno.zbyt późno zrozumiałam co takiego miałam. doceniłam po stracie.doceniłam po kłótni która całkowicie zmieniła wszystko..teraz trzeba nauczyć się żyć z myślą że on będąc na gg nie napisze ze mając komórkę w dłoniach nie zadzwoni że będąc w okolicach mojego domu nie wstąpi na herbatę i że nigdy nie odgrzeję mu tego pieprzonego rosołu..

magda_lena37 dodano: 22 lipca 2014

`poczułam Jego ciepłe dłonie na mojej tali, Jego oddech na mojej szyi i Jego głowę opartą na moim ramieniu.uśmiechnięta jedną ręką mieszałam rosół, a drugą złapałam go za dłoń,którą on wydostał spod mojej, zgasił palnik wyjmując łyżkę z dłoni i odwrócił mnie w swoją stronę, po czym wpatrzony w moje oczy zamknął swoje i złożył na moich ustach długi,namiętny pocałunek.uwielbiałam patrzeć w jego niebieskie tęczówki,uwielbiałam z nim przebywać.tylko dotarło to do mnie zbyt późno.zbyt późno zrozumiałam co takiego miałam. doceniłam po stracie.doceniłam po kłótni,która całkowicie zmieniła wszystko..teraz trzeba nauczyć się żyć z myślą,że on będąc na gg nie napisze,ze mając komórkę w dłoniach nie zadzwoni,że będąc w okolicach mojego domu nie wstąpi na herbatę i że nigdy nie odgrzeję mu tego pieprzonego rosołu..

siedziałam z kumplem na polskim  i już na samym początku lekcji nie mieliśmy siły do życia. nauczycielka kazała napisać wypracowanie na podany na tablicy temat. olałam zadanie  prawie zasypiając na ławce a przy okazji ciągnąc łacha z klasowych plastików siedzących ławkę przed Nami. 'Kamil  dlaczego nie piszesz?'   zapytała oburzona nauczycielka. 'bo nie mam ochoty'   dodał kumpel  wkładając słuchawkę do ucha. 'w tej chwili zacznij pisać!'   krzyknęła nauczycielka  otwierając dziennik na stronie z uwagami. 'w sumie .. to mógłbym zacząć pisać rozprawkę  w której poruszyłbym temat dlaczego koleżanka w ławce przede mną ma pizdę jak wiadro  ale w sumie to mi się nie chce i znam już odpowiedź   jakbym miał w niej tyle kutasów  to by z niej strzępek został'   powiedział  cynicznie patrząc się na znienawidzoną blondynkę  która prawie zapadła się pod ziemię. patrzyłam na Niego z wybauszonymi oczami  nie mogąc powstrzymać śmiechu  po pięciu minutach lądując u dyrektora razem z Nim.

magda_lena37 dodano: 22 lipca 2014

siedziałam z kumplem na polskim, i już na samym początku lekcji nie mieliśmy siły do życia. nauczycielka kazała napisać wypracowanie na podany na tablicy temat. olałam zadanie, prawie zasypiając na ławce a przy okazji ciągnąc łacha z klasowych plastików siedzących ławkę przed Nami. 'Kamil, dlaczego nie piszesz?' - zapytała oburzona nauczycielka. 'bo nie mam ochoty' - dodał kumpel, wkładając słuchawkę do ucha. 'w tej chwili zacznij pisać!' - krzyknęła nauczycielka, otwierając dziennik na stronie z uwagami. 'w sumie .. to mógłbym zacząć pisać rozprawkę, w której poruszyłbym temat dlaczego koleżanka w ławce przede mną ma pizdę jak wiadro, ale w sumie to mi się nie chce i znam już odpowiedź - jakbym miał w niej tyle kutasów, to by z niej strzępek został' - powiedział, cynicznie patrząc się na znienawidzoną blondynkę, która prawie zapadła się pod ziemię. patrzyłam na Niego z wybauszonymi oczami, nie mogąc powstrzymać śmiechu, po pięciu minutach lądując u dyrektora razem z Nim.

I'm right? :

magda_lena37 dodano: 22 lipca 2014

I'm right? : )

Cheers darling.

magda_lena37 dodano: 22 lipca 2014

Cheers darling.

Proszę mnie wygłaskać  wyściskać i wyturlać  bo mi smutno.

magda_lena37 dodano: 22 lipca 2014

Proszę mnie wygłaskać, wyściskać i wyturlać, bo mi smutno.

Chodzi o to  że wydaje ci się  że możesz znaleźć się w nowym miejscu  nie zabierając niczego ze sobą. Przecież tak sobie wyobrażasz nowy początek. Każdy tak sobie wyobraża. Ale nie można zacząć od początku. Każdy zrobiony krok jest zrobiony na zawsze. Nie można się niczego pozbyć. Niczego.

magda_lena37 dodano: 22 lipca 2014

Chodzi o to, że wydaje ci się, że możesz znaleźć się w nowym miejscu, nie zabierając niczego ze sobą. Przecież tak sobie wyobrażasz nowy początek. Każdy tak sobie wyobraża. Ale nie można zacząć od początku. Każdy zrobiony krok jest zrobiony na zawsze. Nie można się niczego pozbyć. Niczego.

Łatwo powiedzieć  to koniec   ale niełatwo przestać kochać.

magda_lena37 dodano: 22 lipca 2014

Łatwo powiedzieć "to koniec", ale niełatwo przestać kochać.

 Kobieta jest jak kot. Przychodzi  kiedy ma na to ochotę. Nie pytając o zdanie  siada na kolanach i ogrzewa cię samą swoją obecnością. Ma pazury  ale i tak wiesz  że fajnie jest ją mieć

magda_lena37 dodano: 21 lipca 2014

"Kobieta jest jak kot. Przychodzi, kiedy ma na to ochotę. Nie pytając o zdanie, siada na kolanach i ogrzewa cię samą swoją obecnością. Ma pazury, ale i tak wiesz, że fajnie jest ją mieć"

Jes­tem sa­molub­na  niecier­pli­wa i trochę niepew­na siebie. Po­pełniam błędy  tracę kon­trolę i jes­tem cza­sami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie pot­ra­fisz znieść mnie  kiedy jes­tem naj­gor­sza  to cho­ler­nie pew­ne  że nie zasługu­jesz na mnie  gdy jes­tem naj­lep­sza.

magda_lena37 dodano: 21 lipca 2014

Jes­tem sa­molub­na, niecier­pli­wa i trochę niepew­na siebie. Po­pełniam błędy, tracę kon­trolę i jes­tem cza­sami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie pot­ra­fisz znieść mnie, kiedy jes­tem naj­gor­sza, to cho­ler­nie pew­ne, że nie zasługu­jesz na mnie, gdy jes­tem naj­lep­sza.

 Pytała  czy nie mógłbym kochać jej tak normalnie  jak inni ludzie. W sposób dojrzały  statecznie i spokojnie  a jak sytuacja tego wymaga  to nawet dyskretnie   bez wzdychania  jęków i wycia  które słychać przez ścianę. Nie potrafiłem. Pokochałem ją do szaleństwa  do zatracenia się i do wszystkich diabłów. Wyłem jak wilk  jak dzikie zwierzę  którym przez nią byłem .       Piotr Adamczyk

magda_lena37 dodano: 21 lipca 2014

"Pytała, czy nie mógłbym kochać jej tak normalnie, jak inni ludzie. W sposób dojrzały, statecznie i spokojnie, a jak sytuacja tego wymaga, to nawet dyskretnie - bez wzdychania, jęków i wycia, które słychać przez ścianę. Nie potrafiłem. Pokochałem ją do szaleństwa, do zatracenia się i do wszystkich diabłów. Wyłem jak wilk, jak dzikie zwierzę, którym przez nią byłem". ~ Piotr Adamczyk

była inteligentną dziewczyną  dopóki się nie zakochała.

magda_lena37 dodano: 21 lipca 2014

była inteligentną dziewczyną, dopóki się nie zakochała.

znów mi się wydaję że coś spieprzyłam. że zwaliłam coś na czym cholernie mi zależy. paraliżuję mnie strach. zaczynając od głowy  aż po same czubki stóp  kończąc na sercu w środku. boję się że stracę to co układaliśmy wspólnie przez kilka długich miesięcy. że stracę sens  dzięki któremu w ogóle tu jestem.

magda_lena37 dodano: 21 lipca 2014

znów mi się wydaję że coś spieprzyłam. że zwaliłam coś na czym cholernie mi zależy. paraliżuję mnie strach. zaczynając od głowy, aż po same czubki stóp, kończąc na sercu w środku. boję się że stracę to co układaliśmy wspólnie przez kilka długich miesięcy. że stracę sens, dzięki któremu w ogóle tu jestem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć