 |
Wiesz, że rozpadam się bez ciebie.
Nie wiem jak ty to robisz, że bez ciebie to wszystko dookoła mnie nie ma sensu.
|
|
 |
Nie mogłam wydobyć się z Jego uścisku choćby na chwilę,by wstawć kwiaty do wazonu.Całował mnie wszędzie po twarzy,szyi przytulając mnie z całej siły do siebie-Tęskniłem jak głupi-wypalił przenosząc mnie na łóżko.Sześć dłuugich tygodni niewidzenia dało się we znaki dla nas obojga.Czeka nas jeszcze 2 tygodnie za kilka dni,ale co to są dwa tygodnie w porównaniu do sześćiu?-Ja też..-szepnęłam nie wiedząc od czego mam zacząć.Powitanie było baardzo gorące,przyjemne i zaskakujące.Teraz już wiem jak to jest tęsknić za kimś tak bardzo,że braknie Ci tchu,słów..Teraz już wiem,że nie ma nic lepszego od myśli,że po długim powrocie masz do kogo wrócić,że ktoś na Ciebie czeka..Tak więc POZORNA back go home ;D || pozorna
|
|
 |
Nie zapomnij, że kiedyś cię kochałam i nigdy nie przestanę...
|
|
 |
Jesteś zagadką, której nie potrafię rozszyfrować. Zastanawiam się jak wygląda twoja prawdziwa twarz. Cały czas nosisz maskę. Chciałabym byś zdjął ją, chociaż na krótką chwilę...
|
|
 |
Kocham go, całym swoim sercem go kocham. A on... On je wyrwał, wziął, po czym pogniótł, po roku... Podarł na drobne kawałeczki. Podpalił. Śmieje się, widząc mój ból. Cieszy się, obserwując mnie wijącą się w agonii. Boli. Tak cholernie boli. Wylałam już hektolitry łez. Nie da się tego zatrzymać. Nie potrafię. Zabiłeś mnie...
|
|
 |
Słodki do granic, jak pieprzony cukier, wolę go nie pamiętać - chuj z nim i chuj mu w dupę./eeiiuzalezniasz
|
|
 |
"Wiecie co jest poniżające? Poniżające jest kochać człowieka, który ma cię za nic".
|
|
 |
Chyba po prostu lubię samotność. Ludzie nie są mi potrzebni.
|
|
 |
W sumie już nie czuję, że rozumiesz mnie.
|
|
 |
Przeżyłam dni bez jedzenia, przeżyłam noce bez snu. Utrzymywałam to. Mam nacięcia, które się nie zamkną, mam rany, które się nie zagoją. To wszystko twoja wina.
|
|
 |
Błagam, Boże, zabierz mnie stąd. Nie chcę już żyć. Zabij mnie.
|
|
|
|