![w moim świecie: szpilki wymieniam na oldschoolki sukienki na duże t shirt spódniczki na szorty tipsy na kolorowy lakier różowy makijaż na czarny solarkę na naturalny eliksir piękności na piwo koronę na full cap'a berło na fajkę. i nie chodzę na słłłitt party tylko na ostre melanże.. psb](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
w moim świecie: szpilki wymieniam na oldschoolki, sukienki na duże t-shirt, spódniczki na szorty, tipsy na kolorowy lakier, różowy makijaż na czarny, solarkę na naturalny, eliksir piękności na piwo, koronę na full-cap'a, berło na fajkę. i nie chodzę na słłłitt party, tylko na ostre melanże.. [psb]
|
|
![Nienawidzę jego zachowań. Nienawidzę gdy śmieję się bez przerwy z niczego. Nienawidze jego durnych żartów nienawidzę gdy ciągle ma o coś pretensje. Często się obrażam za te jego durne gadki. Nie chce żeby mnie dotykał. A on nachalnie trzyma moją rękę i nie chce puścić. Gdy uciekam biegnie za mną jak wariat łapie i trzyma w ramionach. Próbuję się wyrywać pod pretekstem Muszę do łazienki a on pyta czy naprawdę ide do łazienki i czy się nie obraziłam. Mówię że nie po czym idę i siedze tam 15 minut. Przychodzi wali w drzwi i mówi Miałaś się nie obrażać! Kłamałam krzycze a on idzie po zapasowy klucz otwiera bierze na ręce i zanosi do pokoju po czym szepcze do ucha i przeprasza. I nienawidzę jego zachowań ale bez niego jest jeszcze gorzej. incom.](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
Nienawidzę jego zachowań. Nienawidzę, gdy śmieję się bez przerwy z niczego. Nienawidze jego durnych żartów, nienawidzę gdy ciągle ma o coś pretensje. Często się obrażam, za te jego durne gadki. Nie chce żeby mnie dotykał. A on nachalnie trzyma moją rękę i nie chce puścić. Gdy uciekam - biegnie za mną jak wariat, łapie i trzyma w ramionach. Próbuję się wyrywać pod pretekstem "Muszę do łazienki" a on pyta, czy naprawdę ide do łazienki i czy się nie obraziłam. Mówię, że nie, po czym idę i siedze tam 15 minut. Przychodzi, wali w drzwi i mówi "Miałaś się nie obrażać!" "Kłamałam" - krzycze a on idzie po zapasowy klucz, otwiera bierze na ręce i zanosi do pokoju po czym szepcze do ucha i przeprasza. I nienawidzę jego zachowań, ale bez niego jest jeszcze gorzej. | incom.
|
|
![cholerny deszcz nie zmył niebieskich napisów na ulicy. uznał że istniejemy.](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
cholerny deszcz nie zmył niebieskich napisów na ulicy. - uznał, że istniejemy.
|
|
![najgorzej jest wtedy kiedy musimy o kimś zapomnieć ale pragniemy o nim pamiętać już zawsze.](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
najgorzej jest wtedy, kiedy musimy o kimś zapomnieć, ale pragniemy o nim pamiętać już zawsze.
|
|
![nauczyłam się to znosić nie mówić o tym. nauczyłam się patrzeć spokojnie na Ciebie i nią razem. umiem milczeć nie unosić się przyjmować to niemal z obojętnością. jednak mam świadomość że tam w głębi to wciąż boli tak samo a ignorancja to jedynie maskowana rezygnacja. acquiesce](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
nauczyłam się to znosić, nie mówić o tym. nauczyłam się patrzeć spokojnie na Ciebie i nią razem. umiem milczeć, nie unosić się, przyjmować to niemal z obojętnością. jednak mam świadomość, że tam w głębi to wciąż boli tak samo a ignorancja to jedynie maskowana rezygnacja. / acquiesce
|
|
![Ból doświadczeń sprawia że śmiech znika.](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
Ból doświadczeń sprawia, że śmiech znika.
|
|
![napisał wiadomość że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć niedokładnie wyprostowałam włosy pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty gdy napisał no ile można ? . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując jak kochasz to poczekasz . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta z dokładnością słuchałam piosenek które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość jakbym kochał to bym poczekał .](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty, gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek , które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał " .
|
|
![I niby szczęście to coś pięknego. loolusxd](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
` I niby szczęście to coś pięknego. // loolusxd
|
|
![czuje to samo co ty . aha czyli nienawidzisz sam siebie ? choohe .](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
- czuje to samo co ty . - aha , czyli nienawidzisz sam siebie ? | choohe .
|
|
![Już chuj mnie obchodzą te twoje niebieskie tęczówki. Teraz mam inne. Brązowe](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
Już chuj mnie obchodzą te twoje niebieskie tęczówki. Teraz mam inne. Brązowe
|
|
|
|