![jeśli chcesz opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna z lampką wina i papierosem w dłoni a moje myśli krzyczały głośno ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni pogłaskaniem po włosach pocałunkiem w czoło swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki tylko proszę bądź.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
jeśli chcesz, opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna, z lampką wina i papierosem w dłoni, a moje myśli krzyczały głośno - ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki, a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie, dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni, pogłaskaniem po włosach, pocałunkiem w czoło - swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki, tylko proszę - bądź.
|
|
![piszę ze świadomością że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. brak słów aby opowiedzieć o moim szczęściu którego sam jesteś autorem. ostatni czas który dany mi spędzić w Twoich ramionach był tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. słowa 'kocham Cię' mogą się tutaj wydać błahe proste i nic nie znaczące. jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie które jest tym najpiękniejszym. tym które chcę aby trwało wiecznie](http://files.moblo.pl/0/3/71/av65_37113_myszka-miki-masochistka-samookaleczenie.gif) |
piszę ze świadomością, że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek, kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. brak słów, aby opowiedzieć o moim szczęściu, którego sam jesteś autorem. , ostatni czas który dany mi spędzić w Twoich ramionach, był tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. słowa 'kocham Cię', mogą się tutaj wydać błahe, proste i nic nie znaczące. jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie, które jest tym najpiękniejszym. tym, które chcę aby trwało wiecznie
|
|
![Gdybym nie miał nic a ciągle miałbym ciebie to nadal miałbym wszystko on](http://files.moblo.pl/0/3/71/av65_37113_myszka-miki-masochistka-samookaleczenie.gif) |
Gdybym nie miał nic, a ciągle miałbym ciebie to nadal miałbym wszystko/ on
|
|
![A gdybyś któregoś pięknego dnia dostał telefon że mnie już nie ma czy załamałby Ci się grunt pod nogami? Gdybyś usłyszał że kilka minut temu moje serce tak po prostu przestało bić upuścił byś telefon osuwając się po ścianie? Czy krzyczałbyś waląc pięścią w ścianę by jakoś zabić ból rozrywający Cię od środka? Czy wpadłbyś w atak furii i zaczął rzucać wszystkim co miałbyś pod ręką próbując zrozumieć to co właśnie się stało? Czy wybiegłbyś z domu tak jak stałeś po drodze paląc paczkę fajek mimo tego że ich nie lubisz? Do tego powtarzając że to nie może być prawda że to tylko sen? Nie wierzyłbyś? Dałbyś radę się z tym pogodzić? Oszalałbyś z tęsknoty za mną? Czy szybko zapomniałbyś o moim uśmiechu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę pożegnałbyś się ze mną? A czy odchodząc potrafiłbyś dalej żyć po prostu tak jak gdyby nigdy nic żyć tak jak do tej pory. Normalnie funkcjonując tylko tyle że beze mnie. Potrafiłbyś?](http://files.moblo.pl/0/3/65/av65_36579_dsc_0175kl_162221290_large.jpg) |
|
A gdybyś któregoś pięknego dnia dostał telefon, że mnie już nie ma, czy załamałby Ci się grunt pod nogami? Gdybyś usłyszał, że kilka minut temu moje serce tak po prostu przestało bić, upuścił byś telefon osuwając się po ścianie? Czy krzyczałbyś waląc pięścią w ścianę by jakoś zabić ból rozrywający Cię od środka? Czy wpadłbyś w atak furii i zaczął rzucać wszystkim co miałbyś pod ręką, próbując zrozumieć, to co właśnie się stało? Czy wybiegłbyś z domu tak jak stałeś, po drodze paląc paczkę fajek, mimo tego, że ich nie lubisz? Do tego powtarzając, że to nie może być prawda, że to tylko sen? Nie wierzyłbyś? Dałbyś radę się z tym pogodzić? Oszalałbyś z tęsknoty za mną? Czy szybko zapomniałbyś o moim uśmiechu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę, pożegnałbyś się ze mną? A czy odchodząc potrafiłbyś dalej żyć, po prostu tak jak gdyby nigdy nic,żyć tak jak do tej pory. Normalnie funkcjonując, tylko tyle, że beze mnie. Potrafiłbyś?
|
|
![I poznając Ciebie nigdy nie sądziłam że aż tak można kogoś pokochać. Nigdy nie sądziłam że można oddać komuś całe serce. Myślałam że to jest prostsze. Bo miało być tak wydawało się na początku. Dzisiaj wiem że kocham Cię choć jeszcze nie dawno zastanawiałam się nad sensem tego co jest między Nami ale wiem już że kocham Cię najmocniej na świecie. I za nic innego nie oddałabym Cie nikomu. Dla mnie? Jesteś najlepszym co mogło mi się przytrafić bo to Ty podnosisz mnie gdy moje skrzydła zapominają jak latać. To Ty jesteś właśnie wtedy gdy znowu tęsknię za tym co było i gdy łzy napełniają się do oczu. I choć nie zawsze jest idealnie to jakoś dajemy radę. Dzięki Tobie bo to Ty ciągniesz mnie przy sobie z myślą że w końcu Nam się uda. I za to Cię kocham że mimo tego co się dzieję Ty wciąż chcesz w tym trwać i chcesz mieć mnie przy sobie. Za to Cię kocham bo jesteś. Dziękuję.](http://files.moblo.pl/0/3/65/av65_36579_dsc_0175kl_162221290_large.jpg) |
|
I poznając Ciebie, nigdy nie sądziłam, że aż tak można kogoś pokochać. Nigdy nie sądziłam, że można oddać komuś całe serce. Myślałam, że to jest prostsze. Bo miało być, tak wydawało się na początku. Dzisiaj wiem, że kocham Cię, choć jeszcze nie dawno, zastanawiałam się nad sensem tego co jest między Nami, ale wiem już, że kocham Cię najmocniej na świecie. I za nic innego nie oddałabym Cie nikomu. - Dla mnie? Jesteś najlepszym co mogło mi się przytrafić, bo to Ty podnosisz mnie, gdy moje skrzydła zapominają jak latać. To Ty jesteś właśnie wtedy, gdy znowu tęsknię za tym co było, i gdy łzy napełniają się do oczu. I choć nie zawsze jest idealnie, to jakoś dajemy radę. Dzięki Tobie, bo to Ty ciągniesz mnie przy sobie, z myślą, że w końcu Nam się uda. I za to Cię kocham, że mimo tego co się dzieję, Ty wciąż chcesz w tym trwać, i chcesz mieć mnie przy sobie. Za to Cię kocham, bo jesteś. Dziękuję.
|
|
![Siemaneczko wracamy po latach takie głupoty się tutaj wypisywało. Czy ktoś z Was jeszcze tu jest ?](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37377_37377_533693801_edd9e6bae3.jpg) |
Siemaneczko, wracamy po latach, takie głupoty się tutaj wypisywało. Czy ktoś z Was jeszcze tu jest ? ;)
|
|
![' uważaj na głos w Twojej głowie który mówi że nie dasz rady łże skurwysyn. '](http://files.moblo.pl/0/3/99/av65_39901_3bb27ed5a8967aba858cbd7.png) |
' uważaj na głos w Twojej głowie, który mówi, że nie dasz rady - łże skurwysyn. '
|
|
![Miłość to mega ogromne słowo. Niesamowicie złożone zjawisko. Najdelikatniejszy płat kwiatu o łagodnej woni która wprawia w euforie. Chodź jest niejadalna daje energię. k.sz](http://files.moblo.pl/0/3/71/av65_37113_myszka-miki-masochistka-samookaleczenie.gif) |
Miłość to mega ogromne słowo. Niesamowicie złożone zjawisko. Najdelikatniejszy płat kwiatu o łagodnej woni, która wprawia w euforie. Chodź jest niejadalna daje energię. / k.sz
|
|
![Nie potrzebuję hashtaga statusu wręczanej znienacka róży częstych wypadów za miasto na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu wstawaj moja piękna nawet jeśli następne co powiesz to głodny jestem .](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".
|
|
![Bez problemu rzucam hasłem daj mi spokój odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się wyłączam jakby przestaję istnieć. Dla siebie bo się męczę. Dla niej wiedząc że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie jednocześnie licząc że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment przez który od lat wracam do niego co dzień.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.
|
|
![Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę która należy do niego. Cząstka brzmi tu dość irracjonalnie biorąc pod uwagę że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli czy warto czy powinnam czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju a tam koncentruje się już głównie na tym by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia sumienie jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach przestając dostrzegać iż jest cokolwiek innego na tym świecie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.
|
|
![nie bądź zazdrosna o kogoś o kim on mówi ale o kogoś o kim nigdy nie wspomina zapomnialas wspomnien](http://files.moblo.pl/0/5/16/av65_51651_wenwjh7ukue_large.jpg) |
nie bądź zazdrosna o kogoś o kim on mówi, ale o kogoś o kim nigdy nie wspomina, /zapomnialas_wspomnien
|
|
|
|