Uwielbiam Jego spojrzenie. Te pełne niewiadomego oczy, ich głębię, a zarazem chłód. Ich nutkę ironii i arogancji, ale czasem też mocnego wkurwienia - są magiczne.
Kiedy jestem zła, do nikogo się nie odzywam. Kiedy jestem wkurwiona, przestaję stosować emotki na GG i nadużywam interpunkcji. Kiedy jestem smutna, płaczę. Kiedy jestem pijana, ze wszystkiego się śmieję. Kiedy jestem obok Ciebie, czuję, że żyję.