 |
|
Uwaga! Przed obgadywaniem zapoznaj się z prawdziwą treścią plotki!
|
|
 |
|
Czasem za pozorną fasadą uśmiechu rozgrywa
się tragedia duszy.
|
|
 |
|
Przytul mnie. Jak kiedyś...
|
|
 |
|
Dziś wciąż Cię potrzebuję...
|
|
 |
|
- A pan to kto? Żyd, kurwa czy Rumun? - Ani Żyd, ani Rumun. - No to kurwa. xD
|
|
 |
|
Przepraszam, że nie spełniłam twoich oczekiwań.
Żałuję, że nie spełniłeś moich.
|
|
 |
|
Najfajniej jest właśnie wtedy, gdy mnie olewasz i wolisz tamtą szmatę. Nie ma co, plastiki górą!
|
|
 |
|
To nie jest tak, że ja już nie pamiętam. Pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc, pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. Każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją spełni. Każdy szept, każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci, nikomu o tym nie mówiąc. Pamiętam jak mnie przytulał, jak trzymał za rękę, jak utwierdzał w przekonaniu, że kocha. Pamiętam jak odszedł, nic nie wyjaśniając. Jak kłamiąc prosto w twarz układał sobie życie z inną.
|
|
 |
|
Pomijając fakt, że jestem w jego ramionach,
nadal jestem wolna.
I to jest najgorsze uczucie na świecie.
Nie być jego...
|
|
 |
|
Patrzyłam na Niego i czułam taką ogromną pustkę.. Nie ma już między nami niczego. Pusto, nic, zero. To takie smutne. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Chciałabym mu zadać mnóstwo pytań, przeciez o tylu sprawach milczymy już całą wieczność. A zostało jeszcze tylko niedokończonych spraw, rozmów, oddechów, dotyków.. Wszystko musimy zwyczajnie zostawić?
|
|
 |
|
W urojeniach tworzę Twój rzeczywisty obraz. Układam Cię z nieudanych wspomnień, zrujnowanych marzeń i łez zagubionych w przestrzeni; zaszywam siarczystym przekleństwem, tlącym się niedopałkiem i kieliszkiem pełnym wódki. W moich urojeniach jesteś idealny - a w rzeczywistości... Rzeczywistość zrobi dla Ciebie wszystko.
|
|
|
|