|
|
I nie pozwól aby odległość zniszczyła to co was dzieli. Bo uczucia to nie kilometry.
|
|
|
|
Nie wystarczy podnieść dwóch kącików ust, by być szczęśliwym.
|
|
|
Doceniasz powietrze, którym oddychasz? wstając rano dziękujesz mu że jest?
|
|
|
|
Mimo wszystko wciąż jesteś osobą, dla której zrobiłabym więcej niż dla pozostałych.
|
|
|
|
wciąż Cię kocham,a Ty mówisz,że mnie nie znasz.
|
|
|
|
''mam popękane wargi i rozmazany tusz pod oczami. mam 4 tysiące myśli krzyczących,żeby zrezygnować.''
|
|
|
|
najtrudniej jest toczyć walkę o przetrwanie z ostatnimi resztkami sił.
|
|
|
Jestem wyrachowana, albo szalona, albo to i to i jeszcze trochę nienormalna i na pewno obłąkana ale myślę, że Ty jesteś gorszy, ranisz ją, niszczysz jej kobiecość i jej psychikę, ona tego nie przeżyje, jeśli dowie się, że gdy zakładasz przy niej koszulkę a przy mnie ją ściągasz dostanie depresji, będzie rozjebanym emocjonalnym wrakiem. Nigdy nie wierzyłam w miłość, wierzę w zdradę. /ekstaaza
|
|
|
|
obudziłam się o 3 nad ranem . przytuliłam mocno powietrze i rozpłakałam się bez powodu .
|
|
|
|
zapoznaj się w styczniu, zaprzyjaźń się w lutym, flirtuj przez marzec i kwiecień, rozkochaj w maju, kochaj przez czerwiec i lipiec, zdradzaj w sierpniu, przepraszaj we wrześniu, odchodź w październiku, nienawidź w listopadzie a nie daj o sobie zapomnieć w grudniu .
|
|
|
|
chciałabym z tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już, jak mam czytać z twoich oczu .
|
|
|
|
chciałabym z tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już, jak mam czytać z twoich oczu .
|
|
|
|