 |
On jakby dostał nadludzkiej siły pomógł jej i całując jej szyję zaczęli pierwszy dzień swoich wymarzonych wakacji. Kochali się bez pamięci do późnego popołudnia, lecz kiedy poczuli głód postanowili wyjść w końcu na miasto. Zakopane o latem jest przepiękne. Zjedli kolację tak jak zawsze chcieli przy świecach w restauracji a w tel sączyła się góralska muzyka. Wieczorem spacerowali po Krupówkach i wygłupiając się i robiąc zdjęcia wracali do domu szczęśliwi ze mają siebie. Wykończeni wrażeniami wzięli prysznic i wtuleni w siebie zasnęli pełni szczęścia że mają siebie. (cdn)..../wieczny_marzyciel
|
|
 |
Oboje rano wykradali się z domów by rano zdążyć na pociąg. Widząc siebie na stacji zrzucili plecaki i padli sobie w ramiona. Długo się przytulali i nie chcieli puścić tak długo ze prawi przegapiliby pociąg. Jechali chwilkę wydawałoby się, przecież to tylko sto kilometrów. Wysiedli a raczej wypadli z pociągu potykając się o własne plecaki. On oczywiście tachał ich bagaże żeby Królewna nie musiała się męczyć. Kiedy dotarli na miejsce zrzucił ciężar z siebie i opadł na łóżko lecz nie trwało to długo. Zaraz tylko kiedy zamknął oczy i próbował się zdrzemnąć obudziło go szturchanie w boki wrażenie że ktoś próbuje go rozebrać. Kiedy otworzył oczy ukazała się mu jego Królowa cała naga za wyjątkiem głowy na której znajdowała się jej czapka z daszkiem. Próbowała rozpiąc pasek lecz nie udawało jej się to i ze swoją słodką miną dziecka które nie dostało czekolady na deser szturchała go aby jej pomógł. (cdn) wieczny_marzyciel
|
|
 |
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałam. Skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem../otrzepsiezkurzu
|
|
 |
Potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć.
|
|
 |
Weź wróć, bo już sobie kurwa nie radzę.
|
|
 |
miłości nie ma dziś | OSTR
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo uwielbiam Cię w tych Twoich okularach! Jesteś w nich taka śliczna. Wyglądasz w Nich tak uroczo.. no.. wiesz o co mi chodzi :* a ten.. poza tym to proszę noś te okulary trzeba wzrok poprawić... proszę. :*
|
|
 |
Piękne deszczowe popołudnie. Chmury zakrywały niebo a błyskawice co chwilę rozświetlały je. Siedziała wtulona w niego, a on z zamkniętymi oczami słuchał szumu wiatru mieszającego się z uderzeniami kropel deszczu o szybę. Uwielbiali tam siedzieć w ich salonie całym przeszklonym na kanapie. Nagle lecz spokojnie ujął jej twarz w dłonie i zaczął całować malinowe usta. Ona zauroczona jego dotykiem poddawała się mu i po niedługiej chwili oboje byli już zatopieni w sobie. Kochali się do późnej nocy. I kiedy już leżeli wtuleni w siebie Ona przesuwając jego ręką po swoim ciele zatrzymała się na brzuszku i patrząc na niego wymownie uśmiechnęła się, a po jej policzku spłynęła łza. Objął ją pocałował czule w czoło i wyszeptał cicho "dziękuję". Rozmawiali jeszcze długo i zasypiali ze świadomością ze to ich jeden z najpiękniejszych dni..../wieczny_marzyciel
|
|
 |
A między nami, jakby ktoś trzymał klawisz spacji.
|
|
 |
najgorzej kiedy sama nie wiesz co czujesz.
|
|
 |
Bilet w jego ramiona, poproszę. W jedną stronę.
|
|
 |
Gdy jest nadzieja, to przenosić można góry :) !
|
|
|
|