 |
|
-Ja Cię nie nienawidzę,P ja Cię..ugh,to takie trudne dla mnie-przełknęłam ślinę, próbując stłumić wszystkie emocje i nie dać im wybuchnąć-Dla mnie też-powiedziałam spokojnie-zwłaszcza,że nigdy nie kończysz zdania-poczułam gulę zbierającą się w gardle-Sprawiasz,że wariuję,czuję się przy Tobie taka żałosna,że..odczuwam ból w byciu sobą -Nie mów tak-gwałtownie zbliżył się do mnie-jesteś świetna w byciu tym,kim jesteś, a jesteś..Jesteś kurwa piękna.Nie lubię,jak drażnisz się ze mną,a jednocześnie to uwielbiam.Chcę na Ciebie patrzeć,gdy rozczesujesz włosy.Uśmiechać się,gdy jesteś szczęśliwa,i być ostoją,gdy jesteś smutna.Zastanawiać się,o czym myślisz.Robić Ci obiad,i masować Ci stopy,gdy jesteś zmęczona.Pytać jak Ci minął dzień,i z zapartym tchem słuchać,jak opowiadasz.Chce Cię dotykać,jak jeszcze nigdy nikt Cię nie dotykał i odczuwać,jak Twoje ciało reaguje na moje.P,nie wiem jak to nazwiesz,ale to tylko część z moich uczuć do Ciebie.Każde jest inne. Zakochałem się w Tobie na zabój./haust
|
|
 |
|
Następnym razem pomyśl, zanim rozłożysz się przed nimi i pozwolisz się zdeptać./ h
|
|
 |
|
Nienawidzę to złe słowo, aby opisać to co do Ciebie czuję. Jestem już po prostu zmęczona czekaniem na to co nigdy nadejdzie i walką o każdy dzień. Myślę, że bliżej mi do obojętności niż wściekłego rzucania się na Ciebie z pazurami./esperer
|
|
 |
|
Myślisz, że miłość jest wtedy, gdy dostajesz bukiet róż i możesz je wąchać? Nie, miłość jest wtedy, gdy ktoś opowiada ci przez cały dzień o oponach zimowych, a ty słuchasz.
|
|
 |
|
Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem
I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie.
|
|
 |
|
Trudno jest odejść. Nawet, jeśli wiesz, że to odpowiednie.
|
|
 |
|
Prędzej czy później pomyślisz o mnie i dojdziesz do wniosku, że za mną tęsknisz.
|
|
 |
|
Jak długo to jeszcze kurwa będzie boleć.
|
|
 |
|
Niespokojnie zerkałem na Ciebie i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz część jest o mnie.
|
|
 |
|
Co mam powiedzieć? Kiedyś kochałam Cię całego. W pakiecie wszystkich zalet i wad.Teraz już chyba nie ma tego człowieka. Popatrz jak się zmieniłeś. Nie przyznawaj się przed wszystkimi, wiem, że boli, że sam w to nie wierzysz. Mimo to, musisz przyznać mi racje. Nie jesteś już tą samą osobę. Zgubiłeś gdzieś tą pogodę ducha, to emitowane światełko i ciepło,które zawsze sprawiało,że chciałam wracać. Stałeś się próżny, egoistyczny, patrzący na wszystkich z góry i deptający po ich uczuciach. Jesteś dokładnie tym kim nigdy nie chciałeś być i którymi zawsze gardziłeś. W Twojej obecności człowiek czuje się obco, bo choć znam tą twarz to nic nie jest znajome. Przykre, naprawdę przykre. Choć pewnie nie chcesz tego słyszeć, a i ja wolałabym tego nie mówić to kiedyś to wszystko się przeciwko Tobie obróci. To co zrobiłeś, wróci ze zdwojoną siłą, ale wokół Ciebie nie będzie już żadnego światełka, bo zdmuchnąłeś je swoim chłodem. Nie będzie nikogo kto okażę współczucie, mnie też już nie będzie./esperer
|
|
 |
|
Słowo daję, podoba mi się nasz układ. To nic nadzwyczajnego. Po prostu, ja Cię wykorzystuję, a Ty lubisz czuć się przeze mnie wykorzystywany. Jesteśmy szczęśliwi? Jesteśmy. / h
|
|
 |
|
-Przecież Cię nie olewam. -Naprawdę? Wczoraj olałaś nawet wiadomość, w której napisałem, że mnie olałaś, zaraz po stercie innych wiadomości. / h
|
|
|
|