 |
problem w tym, że nie mam ciebie, ale kto by tam się przejął
|
|
 |
dziś może być tylko lepiej. chce spełnić się dalej, znaleźć to miejsce, a największe z moich marzeń, to Twoje serce.
|
|
 |
myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz
|
|
 |
nigdy nie poddam się, nie zostawię Cię, bo Kocham Cię na dobre i na złe
|
|
 |
Pojdziesz ze mną? Nie wiem czy moja droga jest właściwa, ale jeśli pójdziemy razem, to moze być własnie ta droga, którą chce iść.
|
|
 |
nie będzie takie samo, już nie będzie takie samo, jedyne co będzie, to resztki wspomnień na dobranoc
|
|
 |
żebyś robił mi kakao jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił, że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie... dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił, że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciągle płaczę, więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny. / ♥
|
|
 |
stare fotografie wywołują ten sen.
|
|
 |
Nie rzucasz słów na wiatr, który oplótł nas.
|
|
 |
Nie mów mi, że szanujesz jeśli to gówno prawda, wiem co tam knujesz, jak przedstawia się karta. Kolejny z wielu, zapomnij o renomie, prędzej czy później statek, który się spierdolił tonie.
|
|
 |
To tylko Ty, 36,6 stopni Celsjusza, 70 procent wody i dusza, 5 litrów krwi i serce, które ją tłoczy i jeden Ty, by to wszystko zjednoczyć.
|
|
 |
Taka codzienna tradycja- ten wysoki kubek kakao i wyłącznie Ty w mojej głowie.
|
|
|
|