głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tulaa

najpiękniejsze jest to  gdy chłopak powie do swojej dziewczyny : ' następną dziewczyną  którą będę kochał tak mocno jak Ciebie  będzie nasza córeczka ' .

loogiczniee dodano: 11 czerwca 2014

najpiękniejsze jest to, gdy chłopak powie do swojej dziewczyny : ' następną dziewczyną, którą będę kochał tak mocno jak Ciebie, będzie nasza córeczka ' .

Szła w jego stronę. Uśmiechnął się szeroko  stał z kumplami i tą lalą. Już chciał się przywitać  gdy go zatrzymałam. Spojrzał na mnie wściekły. Nie lubił  gdy mu się odmawiało przy kumplach.   Wiesz co?   zapytałam ze spokojem. Spojrzał spod byka.   A w sumie nie.   odwróciłam się do laski obok.   Możesz go całować  ale on wciąż będzie czuł moje usta  możesz ściskać jego dłoń  ale to moja najbardziej pasowała  możesz przytulać się do niego podczas snu  ale wiedz  że to o mnie będzie śnił  możesz...   dotknął mojego ramienia chcąc mnie powstrzymać przed dalszym mówieniem. Strzepnęłam jego dłoń.   Jeszcze nie skończyłam!   ryknęłam.   znów odwróciłam wzrok w stronę dziewczyny.   Możesz z nim być. Krzyżyk na drogę  ale pamiętaj  że facet  który zdradził raz  nie powstrzyma się przed kolejnym skokiem w bok.   Stanęłam na wprost niego.   No to pa  Kochanie.   Odwróciłam się na pięcie.   I wiesz  co?   stałam wciąż tyłem.   Postaraj się nie zjebać jej życia tak  jak to zrobiłeś ze mną.

loogiczniee dodano: 11 czerwca 2014

Szła w jego stronę. Uśmiechnął się szeroko, stał z kumplami i tą lalą. Już chciał się przywitać, gdy go zatrzymałam. Spojrzał na mnie wściekły. Nie lubił, gdy mu się odmawiało przy kumplach. - Wiesz co? - zapytałam ze spokojem. Spojrzał spod byka. - A w sumie nie. - odwróciłam się do laski obok. - Możesz go całować, ale on wciąż będzie czuł moje usta, możesz ściskać jego dłoń, ale to moja najbardziej pasowała, możesz przytulać się do niego podczas snu, ale wiedz, że to o mnie będzie śnił, możesz... - dotknął mojego ramienia chcąc mnie powstrzymać przed dalszym mówieniem. Strzepnęłam jego dłoń. - Jeszcze nie skończyłam! - ryknęłam. - znów odwróciłam wzrok w stronę dziewczyny. - Możesz z nim być. Krzyżyk na drogę, ale pamiętaj, że facet, który zdradził raz, nie powstrzyma się przed kolejnym skokiem w bok. - Stanęłam na wprost niego. - No to pa, Kochanie. - Odwróciłam się na pięcie. - I wiesz, co? - stałam wciąż tyłem. - Postaraj się nie zjebać jej życia tak, jak to zrobiłeś ze mną.

A teraz nawet już o Tobie nie myślę.. bo cieszę się życiem z przyjaciółmi

loogiczniee dodano: 9 czerwca 2014

A teraz nawet już o Tobie nie myślę.. bo cieszę się życiem z przyjaciółmi

Była druga nad ranem a ja zalana łzami siedziałam skulona na łóżku i marzyłam o tym by być kimś innym. moje życie nie miało sensu. nagle usłyszałam uderzenie a mój wzrok powędrował w stronę okna. ani przez chwile nie miałam wątpliwości czym były spowodowane te dźwięki. podeszłam do okna  odsłoniłam firankę i zobaczyłam na parapecie resztki śniegu. spojrzałam na chodnik i przez małą chwile na mojej twarzy pojawił się uśmiech  poczułam się jak za dawnych lat kiedy przychodził do mnie i zamiast jak normalni ludzie używać dzwonka wolał rzucać w moje okno śnieżkami. wyciągnęłam rękę żeby mu pomachać  ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie i otworzyłam okno. poczułam płatki śniegu na moich policzkach  ale to w tej chwili było najmniej istotne.  czego chcesz?  krzyknęłam na on podniósł do góry butelkę wódki i z niezrozumiałą dla mnie złością powiedział  chciałem tylko sprawdzić czy mógłbym jeszcze naprawić to co spieprzyłem .

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

Była druga nad ranem a ja zalana łzami siedziałam skulona na łóżku i marzyłam o tym by być kimś innym. moje życie nie miało sensu. nagle usłyszałam uderzenie a mój wzrok powędrował w stronę okna. ani przez chwile nie miałam wątpliwości czym były spowodowane te dźwięki. podeszłam do okna, odsłoniłam firankę i zobaczyłam na parapecie resztki śniegu. spojrzałam na chodnik i przez małą chwile na mojej twarzy pojawił się uśmiech, poczułam się jak za dawnych lat kiedy przychodził do mnie i zamiast jak normalni ludzie używać dzwonka wolał rzucać w moje okno śnieżkami. wyciągnęłam rękę żeby mu pomachać, ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie i otworzyłam okno. poczułam płatki śniegu na moich policzkach, ale to w tej chwili było najmniej istotne. "czego chcesz?" krzyknęłam na on podniósł do góry butelkę wódki i z niezrozumiałą dla mnie złością powiedział "chciałem tylko sprawdzić czy mógłbym jeszcze naprawić to co spieprzyłem".

 Wierzysz w przyjaźń damsko męską?   Nie  a Ty?   A ja wierzę. Czasem lepiej jest mieć prawdziwego przyjaciela  niż fałszywą przyjaciółkę. Gdy będę miała chłopaka  wiem  że nikt mi go nie odbije. W sprawach dotyczących chłopaków będę się mogła go poradzić. A wiesz co najlepsze? Że mimo wszystko zawsze będę mogła na niego liczyć  bo wiem  że zawsze będzie miał czas tylko dla mnie  a nie tak jak niektóre 'przyjaciółki' czas dla wszystkich po kolei...

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

-Wierzysz w przyjaźń damsko-męską? -Nie, a Ty? -A ja wierzę. Czasem lepiej jest mieć prawdziwego przyjaciela, niż fałszywą przyjaciółkę. Gdy będę miała chłopaka, wiem, że nikt mi go nie odbije. W sprawach dotyczących chłopaków będę się mogła go poradzić. A wiesz co najlepsze? Że mimo wszystko zawsze będę mogła na niego liczyć, bo wiem, że zawsze będzie miał czas tylko dla mnie, a nie tak jak niektóre 'przyjaciółki' czas dla wszystkich po kolei...

Mówisz  że jest skończonym dupkiem bez serca. Ale przypomnij sobie  jak martwił się  gdy złamałaś sobie rękę  źle się czułaś  gdy byłaś chora. Kto wtedy wariował ze strachu o Ciebie? Teraz wszystko sobie przypominasz i znów widzisz w nim tego kochanego chłopaka  dla którego się liczyłaś..

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

Mówisz, że jest skończonym dupkiem bez serca. Ale przypomnij sobie, jak martwił się, gdy złamałaś sobie rękę, źle się czułaś, gdy byłaś chora. Kto wtedy wariował ze strachu o Ciebie? Teraz wszystko sobie przypominasz i znów widzisz w nim tego kochanego chłopaka, dla którego się liczyłaś..

Pytasz co teraz robię? Siedzę z kubkiem kakao  pisze na gadu z kolegą i słucham ostrego. I poprzedzając twoje pytanie a gdzie w tym wszystkim ja? Nie ma tutaj ciebie  nie ma cię już w ogóle w moim życiu. Wyleczyłam się z ciebie  do perfekcji  czaisz?

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

Pytasz co teraz robię? Siedzę z kubkiem kakao, pisze na gadu z kolegą i słucham ostrego. I poprzedzając twoje pytanie a gdzie w tym wszystkim ja? Nie ma tutaj ciebie, nie ma cię już w ogóle w moim życiu. Wyleczyłam się z ciebie, do perfekcji, czaisz?

Co mam zostawić kolejna kreskę na ręce kolejny list kolejnych ludzi? Bo co? Bo tak jest łatwiej  bo wtedy minął wszystkie problemy? O nie życie to nie bajka..

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

Co mam zostawić kolejna kreskę na ręce kolejny list kolejnych ludzi? Bo co? Bo tak jest łatwiej, bo wtedy minął wszystkie problemy? O nie życie to nie bajka..

Ona po prostu zbyt dużo razy zawiodła się na ludziach. Wszyscy 'przyjaciele'  których kochała i darzyła zaufaniem odwrócili się od niej  zostawili w najgorszej chwili. I jak miała znowu komuś zaufać  skoro osoby  które znały ją lepiej  niż ona sama żerowały na niej? Po prostu się bała.   Czego?  Przyjaźni się bała.. I fałszywych ludzi..

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

Ona po prostu zbyt dużo razy zawiodła się na ludziach. Wszyscy 'przyjaciele', których kochała i darzyła zaufaniem odwrócili się od niej, zostawili w najgorszej chwili. I jak miała znowu komuś zaufać, skoro osoby, które znały ją lepiej, niż ona sama żerowały na niej? Po prostu się bała. - Czego? -Przyjaźni się bała.. I fałszywych ludzi..

Tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. Odejść  nie pozostawiając po sobie żalu. Z daleka od tych kłamstw  chamstwa  zdrad i fałszu  od tych jebanych uczuć  które tak bezlitośnie ranią ludzi. W takich chwilach zatracam się w muzyce  bo tylko ona rozumie ból..

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

Tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. Odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. Z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu, od tych jebanych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. W takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból..

‘Każde niepotrzebne słowo do dzisiaj przeklinam  To smutne na co dzień człowiek się zapomina’

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

‘Każde niepotrzebne słowo do dzisiaj przeklinam To smutne na co dzień człowiek się zapomina’

 Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem? Zapytał niby w żartach 'no nie wiem   oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną  bo uzależniłbym się od Ciebie  bo Ty byś mnie uzależniła  każdym swoim gestem  słowem  spojrzeniem  uśmiechem. Bo myślałbym o tobie non stop   24 na 7   bo stałabyś się wszystkim  tym pieprzonym powietrzem. Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę  że to się skończy. Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam  chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona  siada mu na kolanach  całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając  a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam.

loogiczniee dodano: 6 czerwca 2014

-Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem? Zapytał niby w żartach 'no nie wiem , oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną, bo uzależniłbym się od Ciebie, bo Ty byś mnie uzależniła, każdym swoim gestem ,słowem, spojrzeniem, uśmiechem. Bo myślałbym o tobie non stop , 24 na 7 , bo stałabyś się wszystkim, tym pieprzonym powietrzem. Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę, że to się skończy. Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam, chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona, siada mu na kolanach, całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając, a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć