 |
|
jeżeli facet na prawdę się zakocha , to jedna dziewczyna przysłoni mu cały świat . nie będzie chciał posmakować innych ust nawet w marzeniach - te jedne mu wystarczą . nie obejrzy się za inną , bo najważniejsza dla niego będzie szła obok . każdego dnia będzie ściskał dłoń dziewczyny tak , jakby ta miała mu zaraz uciec . będzie ją bronił nie pozwalając na zranienie w jakikolwiek sposób . z jego warg nie będzie schodziło czułe wyznanie , które będzie chciał deklarować co dziesięć sekund . przy najbliższej okazji nie zerwie z niej bielizny . będzie zastanawiał się czy dobrze zrobił subtelnie zesuwając jej jedno ramiączko . zakochany jest w stanie biec w deszczu do oddalonego o kilka km sklepu , bo ukochanej akurat zabrakło ciastek do ulubionej herbaty . pójdzie z nią na zakupy , obejrzy nawet komedię romantyczną i pobawi się z jej młodszą siostrą . taki facet , gdy go o to się poprosi , przytuli i będzie z tobą milczał zostawiając jedynie ślad swoich ust na twoich włosach
|
|
 |
To takie urocze, gdy piszesz do mnie, że tęsknisz. / noloveloyou
|
|
 |
Nigdy bym nie pomyślała, że mógłbyś być tym, który skradnie moje serce. Pojawiłeś się i od razu zwaliłeś mnie z nóg.
|
|
 |
|
Nigdy w życiu nie brałam narkotyków, ale mimo to od kiedy Cię poznałam wiem dokładnie jak to jest być na haju i na odwyku.
|
|
 |
|
Na początku miłości trzeba chodzić bardzo ostrożnie, dopiero później można się puścić pędem przez pola prosto w objęcia ukochanego, kiedy ma się pewność,że nas nie wyśmieje, jeśli się potkniemy.
|
|
 |
|
wiesz za czym najbardziej tęsknię? za zapachem Twojej bluzy, za dotykiem Twoich dłoni, za biciem Twojego serca, za Tobą
|
|
 |
jutro LONDYN!!!!!!! :D wracam w sobotę! udanych ferii Misie :** !!
|
|
 |
"A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano koło mnie."
|
|
 |
momentem zwrotnym jest ten w którym nie możesz się rozpłakać bo nie masz już czym. kiedy Twoje ciało nie potrafi zareagować na ten prymitywny ból wbijającego się noża w Twoje plecy przez sam los. mózg nie jest w stanie przetworzyć pytania dlaczego życie tak strasznie kopie Cię w Twoją godność, a Twoje ręce nauczyły się drżeć na tyle mocno, że trzymanie kubka z kawą sprawia Ci problem jak co najmniej u staruszka z pląsawicą.
|
|
 |
stoisz na tym pieprzonym balkonie o 4 nad ranem, znudzona kotłowaniem się w łóżku i niemocą spłodzoną przez niemożność zaśnięcia. w ustach papieros, poruszając tylko zębami kiepujesz za barierkę. dłonie, drżące, zmarznięte w kieszeniach Twojej bluzy. wszystko jest przerażająco szare, a cisza o tej porze porównywalna do tej w horrorze, kiedy morderca poluje na swoją ofiarę. stoisz, marzniesz i powstrzymujesz się od rutynowego płaczu mając świadomość, że zamiast łez z Twoich kanalików wydostałyby się, szklące sopelki zważając na temperaturę i stan emocjonalny Twojego serca, w którym musisz zamykać drzwi zważywszy na przeciąg i panującą w nim pustkę.
|
|
 |
28.01.2011 - ROK, pierdolony rok od naszego pierwszego pocałunku.
|
|
|
|