 |
"możesz się wkurwiać, lecz tak pomiędzy nami. nie chciałbyś patrzeć na świat moimi oczami."
|
|
 |
"mamo, ale ja nie chcę umierać. po prostu coraz częściej myślę, że lepiej byłoby gdybym się nigdy nie urodziła."
|
|
 |
myślę o Tobie, czasem.. dosyć często. w sumie częściej, niż często. zazwyczaj ciągle. a gdyby to podsumować to zawsze, gdziekolwiek jestem, Ty jesteś razem ze mną, choćby w myślach. nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie. uwielbiam to uczucie. | gazowana
|
|
 |
uzależniam się od Ciebie, z minuty na minutę coraz bardziej. | gazowana
|
|
 |
i gdy jestem obojętna nagle zaczyna Ci zależeć. znowu zacznę wierzyć w to, że może nam się udać- wszystko się rozjebie i będzie się to ciągnąć w nieskończoność, ciągle od nowa ta sama sytuacja. | gazowana
|
|
 |
"śmieję się z nim, rozśmiesza mnie, całujemy się i trzymamy za ręce. ale to nic nie znaczy, bo nic nie czuję."
|
|
 |
|
całą ekipą siedzieli w swoim miejscu. uwielbiali stan, kiedy wiedzieli, że zaraz się zaćpają, zapominając o problemach. po chwili zaciągali się buchami. śmiali się z niczego, mieli niezłą fazę. zioło było zajebiste, ale na nią nie podziałało. nie dzisiaj. siedziała, patrząc się na nich jak na wariatów. spuściła wzrok na dół. - a teraz ostatni buch za tego skurwysyna - szepnęła do siebie, nieźle się zaciągając . / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
Widzisz, kocie. Nie jeden próbował się mną bawić, i każdy źle skończył. Wiesz jak? Zakochał się we mnie.
|
|
 |
spakuj się, wyjdź i wstań | :D gazowana
|
|
|
|