 |
dziwne. włączyłam sobie dzisiaj w radiu OpenFM stacje 100% Justin Bieber. i nawet jej nie wyłączyłam. piosenki jakoś dziwnie mi się spodobały. do tej pory słucham i mam w dupie czy ktoś się z tego śmieje. pokazuję mu środkowy palec. ;] / marchewkowybanan
|
|
 |
gdzie to jest? już mnie nie pytaj, naprawdę nie wiem. gdzie to jest? może gdzieś w nas, a może tu. / ira - nie daj mi odejść.
|
|
 |
zatrzymaj mnie, nie daj mi odejść. / ira - nie daj mi odejść
|
|
 |
to był nasz najlepszy czas, teraz wspominam. / verba - świat zapomniany
|
|
 |
ja to chyba wyglądam jak jakiś bank. najpierw kumpela prosi o kasę, później ojciec bo brakuję mu na browara, potem kumpel bo chcę na wino. jezu. jakby ludzie większych problemów nie mieli, tylko te pieniądze. / marchewkowybanan
|
|
 |
siedzisz na parapecie, patrzysz się na ten szary świat, wspominasz. pamiętasz te czasy, kiedy byliśmy mali i siedzieliśmy pobrudzeni w piaskownicy? wtedy to nic nam nie przeszkadzało. nawet to, że padał deszcz. / marchewkowybanan
|
|
 |
dzisiaj mam chyba jakiś dzień lenistwa. kompletnie nic mi się nie chcę. ledwo co komputer włączyłam. wiele ludzi wyciągało mnie z domu, a ja co ? siedzę jak ta głupia przed tym monitorem i wpatruję się w niego. tsa, nie zdziwie sie jeżeli w przyszłości będę nosiła centymetrowe szkła od okularów. / marchewkowybanan
|
|
 |
teraz bez Ciebie nie opuszcze tego miejsca. dobrze wiem że jesteś najlepszy.
|
|
 |
wczoraj prosiła Boga, by jej więcej nie obudził..
|
|
 |
szliśmy przez ulicę przytuleni, w sumie nikt nas nie znał, a każdy życzył nam szczęścia. uśmiech jakoś nie schodził mi z twarzy. pod ścianą ktoś bez strojenia strun, zagrał nam kilka starych nut. wtedy po prostu czułam że żyję, byłam najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. / marchewkowybanan
|
|
|
|