 |
my jak dwa pierwiastki jednego systemu, zależni od siebie, jak płuca od tlenu.
|
|
 |
może i kłócimy się dość często. ale jakoś nie potrafimy bez siebie żyć. po kłótni zawsze są przeprosiny. potrafisz ukoić we mnie to, co złe. dziękuję ci mimo wszystko. / marchewkowybanan
|
|
 |
- dlaczego nie zapomnisz o nim w końcu ?
- wiesz, jeśli kogoś na prawdę kochałaś to nie zapomnisz
o nim nawet po najgorszej rzeczy jaką Ci kiedykolwiek
zrobił..
|
|
 |
widzisz, nawet szmata z Ciebie kiepska, bałaganić tylko potrafisz.
|
|
 |
najgorzej jest, gdy nocą siadasz na łóżku z widokiem na gwiazdy i uświadamiasz sobie,że nie masz już nic.
|
|
 |
straciłam Cię i odzyskałam. teraz kiedy znowu Cie nie ma już nie próbuję, bo wiem, że nikt nie dostaje trzeciej szansy..
|
|
 |
najpierw się lubią, potem kochają, nie mogą bez siebie żyć, następnie się kłócą, a na koniec żadne nie wyciągnie ręki na zgodę, żałosne.
|
|
 |
"kocham" taką jedną laskę z mojej szkoły, która kopiuję ode mnie niemal wszystko. to bluzka, to spodnie, to czapka, to kurtka, to buty.. hm, swoją matkę do mojej też upodobni ? / marchewkowybanan
|
|
|
|