 |
Nigdy nie mów, że traktujesz wszystkich jednakowo, że zależy Ci na każdym tak samo. Nawet nieświadomie wyróżniasz ludzi.
|
|
  |
Chcę go złapać za rękę, przytulić, poczuć. Chcę, by był ze mną, ciągle.
|
|
  |
Nie ma szczęścia, nie ma miłości. Nie ma zrozumienia, przebaczenia. Jest fałsz, pogarda. Jest smutek i są łzy. Jest bolące serce i wódka. Jest strach, obawa. Jest multum złych emocji i chęć zabicia się. Jest kolejny problem. Jest kolejna nieszczęśliwa miłość. Nie, tu już w zasadzie zaraz niczego nie będzie.
|
|
 |
Możesz mnie osądzać za to jak się zachowuję. Możesz komentować każdy mój wybryk, wypite piwo i spalonego papierosa. Możesz krzyczeć najgłośniej jak potrafisz i szarpać mnie za rękę, kiedy chcesz żebym się ogarnęła. Możesz przeklinać z wrażenia, jakich słów potrafię użyć przeciwko tobie. Możesz robić to wszystko, jeśli tak bardzo ci na tym zależy, ale pamiętaj, że nigdy, naprawdę nigdy nie możesz podważać tego jak czyste mam serce i jak wiele miłości ukrywam pod skórą. I możesz jej nie dostrzegać, nie czuć, ale to oznaczałoby tylko jedno - nie chcę pokazywać ci niczego, czego nie jesteś wart. /dontforgot
|
|
  |
Chcę, żebyś przyszedł do mnie, przytulił, powiedział, że już wszystko będzie dobrze i został. Na zawsze.
|
|
 |
Ciężko mi bez niego ale z nim jeszcze ciężej. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
choć świadoma swoich błędów, to i tak je popełniam.
|
|
 |
czasami mam wrażenie, że tęsknię za wspomnieniami, nie za Tobą.
|
|
 |
Często brakuje mi sił by zrozumieć to wszystko co mnie otacza. Płaczę bo sobie nie radzę. Zdzieram gardło błagając o pomoc. Z każdym nowym problemem jestem coraz słabsza. Wyniszczam się. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Teraz przyszła jej kolej by spotkać się z Nim z twarzą w twarz. Zadał jej mnóstwo bólu by teraz traktować jak najcudowniejszą królową. Jest przy Jego boku i nie da jej zrobić krzywdy, wiem to. Chociaż wylewała hektolitry łez mocno zaciskając wargi.. to chciała być silna. Chciała nam wszystkim pokazać jak bardzo nie chce przegrać tej walki. Jak chce udowodnić, że nowotwór to nie wyrok. Walczyła do ostatniego tchu chwytając się każdej wyciągniętej w jej stronę ręki. Uśmiechała się choć wewnętrzny ból i świadomość, że zegar wybije ustaloną godzinę raniły z każdą chwilą bardziej. Straciliśmy ją. Płakała uświadamiając nas, ze własnie nadeszła jej godzina. Pożegnała się.. ostatnim szeptem kazała nam być silnymi i walczyć o wszystko na czym nam zależy. Była cudowna. Taka mądra i idealna w każdym calu. Wszystkim nam pokazała jak to jest cieszyć się życiem.. [*] [ ciamciaa ♥ ]
|
|
  |
Nie mam nawet odwagi powiedzieć Ci jednego prostego słowa. Zwykłe "cześć" trudno przechodzi mi przez gardło. A co tu dopiero mówić o miłości?...
|
|
  |
I boję się tak strasznie, że Cię stracę.. a przecież nawet nie jesteś mój...
|
|
|
|